Od momentu pojawienia się dwóch kresek na teście ciążowym, każda mama martwi się o to, czy donosi ciążę do samego końca i czy dziecko będzie zdrowe. Najwięcej obaw dotyczy ewentualnego poronienia. Czy można zmniejszyć ryzyko poronienia? Kiedy najczęściej dochodzi do poronienia?
Okres ciąży jest wyjątkowym czasem dla rodziców, ale też jest to czas pełen stresu i niepewności, związanych z obawą o zdrowie maluszka. Pierwsze tygodnie ciąży zawsze są obarczone ryzykiem poronienia, jak również powstaniem wad wrodzonych płodu. W którym tygodniu ciąży spada ryzyko poronienia i wystąpienia wad wrodzonych płodu? I czy możemy temu zapobiec?
Kluczowy pierwszy trymestr
Najwięcej obaw budzą pierwsze tygodnie ciąży, aż do badań prenatalnych, które przypadają na koniec pierwszego trymestru. To własnie wtedy można wykryć ewentualne wady płodu. Zdarza się jednak, że ciąża zakończy się jeszcze przed badaniami prenatalnymi. Dochodzi do poronienia, które dla wielu rodziców jest traumatycznym przeżyciem. Dlaczego tak się dzieje? Czy możemy temu jakoś zapobiec?
Według statystyk, 15-25 % ciąż kończy się poronieniem. Największe ryzyko poronienia występuje w 4-6 tygodniu ciąży i spada wraz z kolejnymi tygodniami ciąży. Po 14 tygodniu ciąży, ryzyko poronienia wynosi około 2 %, czyli można uznać, że gdy minie pierwszy trymestr, można odetchnąć z ulgą.
Przyczyny poronienia
Poronienie jest dla matki ogromnym stresem i wiąże się z poczuciem straty. Szczególnie, gdy starania o ciążę długo trwały. Okazuje się jednak, że w większości przypadków natura wie, co robi. Poronienia w I trymestrze ciąży są najczęściej związane z zaburzeniami chromosomalnymi płodu. Zazwyczaj są to wady letalne, z którymi dziecko nie rozwijałoby się prawidłowo. Do takich wad zaliczamy m.in. monosomie chromosomu X, trisomie autosomalne (np. zespół Pataua), czy też triploidie.
Na wystąpienie wad genetycznych płodu nie mamy większego wpływu. Natomiast poronienia w pełni zdrowego płodu zdarzają się niezwykle rzadko.
Zdarza się także, że styl życia mamy, czy też przyjmowane przez nią leki oraz używki, a także przebyte infekcje oraz promieniowanie jonizujące (badania RTG) mogą spowodować uszkodzenie płodu i w efekcie poronienie.
Czy możemy zapobiec poronieniu?
Nie zapobiegniemy wystąpieniu wad genetycznych płodu, jednak możemy w znacznym stopniu ograniczyć ryzyko uszkodzenia zdrowego płodu, które w efekcie może prowadzić do poronienia lub niepełnosprawności dziecka.
Co przyczynia się do uszkodzenia płodu? Przede wszystkim infekcje, leki, używki i promieniowanie jonizujące. Szczególnie jeśli są stosowane w pierwszym trymestrze ciąży, ponieważ to właśnie wtedy ma miejsce najbardziej intensywny rozwój narządów i układów u płodu.
W czasie ciąży nie należy przyjmować jakichkolwiek leków bez konsultacji z lekarzem lub farmaceutą. Ponadto, bezwzględnie nie wolno spożywać alkoholu, ponieważ może on uszkodzić płód lub spowodować poronienie. Należy także unikać promieniowania jonizującego, a więc badań rentgenowskich. Gdy jednak takie badanie jest absolutnie niezbędne, należy poinformować radiologa o tym, że jest się w ciąży. W takim przypadku, radiolog przed badaniem odpowiednio osłoni brzuch przed działaniem promieniowania.
Osobną kwestią są infekcje, które mogą prowadzić do uszkodzenia płodu i poronienia, a w przypadku donoszenia ciąży- do wystąpienia niepełnosprawności u dzieci. Najbardziej ryzykowne jest zakażenie w ciąży wirusem toksoplazmozy, różyczki, cytomegalowirusa oraz opryszczki. Organizm ciężarnej posiada mechanizmy ochrony płodu przed przedostaniem się do niego wirusa, jednak mimo to, w wielu przypadkach dochodzi do zakażenia płodu.
Co w takim razie możemy zrobić aby zmniejszyć ryzyko wystąpienia poronienia? Przede wszystkim ograniczyć ryzyko infekcji, szczególnie w pierwszym trymestrze ciąży. Ochroni to płód przed narażeniem na zetknięcie z patogenem, oraz ograniczy to konieczność przyjmowania leków. Należy także unikać wykonywania badań RTG i w miarę możliwości przesunąć planowane badania na okres po porodzie. I zdecydowanie, bezwzględnie nie należy spożywać w ciąży alkoholu ani przyjmować jakichkolwiek innych używek!
ZOBACZ TEŻ: Dieta na piękne włosy. Szykuj się na bujną czuprynę!
Źródło: www.mjakmama24.pl