Kobieta wzbudziła PODEJRZANIE pracowników LOTNISKA. W WALIZCE miała NOWORODKA

Kobieta natychmiast przykuła uwagę służb pracujących na lotnisku w momencie, kiedy jej bagaż okazał się ponadwymiarowy.

Władze na Filipinach zatrzymały Amerykankę, która chciała wylecieć z noworodkiem do USA. 43-letnia Jennifer Talbot próbowała przemycić z międzynarodowego portu lotniczego w Manili około 6 dniowego niemowlaka schowanego w walizce.

 

Kobieta w żaden sposób nie zgłosiła obecności dziecka, co więcej nie miała żadnych dokumentów potwierdzających dane noworodka. Amerykanka została natychmiast aresztowana.

 

„Nie miała ze sobą żadnych dokumentów podróżniczych dla noworodka” – powiedział Melvin Mabulac, zastępca rzecznika Biura Imigracji.

 

ZOBACZ TEŻ:Joanna Krupa zdradziła płeć dziecka! Modelka jest przeszczęśliwa!

 

W tej sytuacji  podejrzewa się, że mogło chodzić o handel ludźmi, dlatego prowadzone jest śledztwo mające ustalić dlaczego doszło do zapakowania dziecka w walizkę i chęci jego przemycenia. Dziecko było bowiem narażone na niebezpieczeństwo utraty zdrowia oraz życia.

 

Źródło:02/pixabay

Komentarze

Komentarze