Koniec z DYSKRYMINACJĄ w programie 500+! Rzecznik PRAW DZIECKA chce, żeby WSPARCIEM były objęte także DZIECI, które…

500+ miało być programem wspierającym rodziny i wyrównującym szanse dzieci, ale… nie jest dostępny dla każdego. Rzecznik Praw Dziecka zwrócił uwagę na ten problem.

 

Marek Michalak zaapelował do Premiera Mateusza Morawickiego o objecie programem wszystkich dzieci. Chodzi na przykład o osoby, które wychowują jedno dziecko i przekraczają kryterium dochodowe. Czasem chodzi tylko o kilka złotych, a świadczenia już nie dostaną. Jak czytamy na stronie Rzecznika:

 

„(…) dostrzegam problem trudnej sytuacji materialnej rodzin wychowujących jedno dziecko, które nie zostały objęte programem społecznym „Rodzina 500 plus” – podkreśla Marek Michalak.

 

Druga kwestia, to przyznawanie wsparcia na każde dziecko (a nie tylko na drugie i kolejne):

 

„Rzecznik wnioskował o objęcie prawem do świadczenia wychowawczego każdego dziecka w rodzinie, niezależnie od dochodu rodziny. „

 

Marek Michalak zwraca też uwagę na dzieci z niepełnosprawnością:

 

„Rzecznik uważa, że świadczenie wychowawcze powinno być przyznawane na pierwsze dziecko, w sytuacji gdy dochód rodziny nie przekracza kwoty 1 200,00 zł także wówczas, gdy członkiem rodziny jest dziecko legitymujące się lekkim stopniem niepełnosprawności. „

 

Podsumowując Rzecznik stwierdził:

 

– Program „Rodzina 500 plus” ma gwarantować regularne wsparcie rodziców wychowujących dzieci, ale pomija tych, którzy nieznacznie przekraczają próg dochodowy uprawniający do świadczeń na jedyne dziecko. Dla rodziców z jednym dzieckiem wykluczonych z programu „Rodzina 500 plus”, jego wychowanie i przygotowanie do życia również wiąże się ze znacznym obciążeniem finansowym, zostają oni jednak pozbawieni pomocy ze strony państwa – ocenia Rzecznik i podkreśla, że samotni rodzice podejmujący starania samodzielnego utrzymania dzieci, nieznacznie przekraczający próg dochodowy uprawniający do świadczenia wychowawczego nie mogą liczyć na żadną pomoc z pozaubezpieczeniowego systemu wsparcia rodzin.”

 

Postulaty Rzecznika Praw Dziecka są jak najbardziej słuszne, tylko że wciąż obracamy się wokół kryteriów przyznawania wsparcia. Tymczasem do obsługi programu 500+ zatrudniono tysiące urzędników, aby sprawdzali dokumenty i oceniali, czy danej rodzinie przysługuje wsparcie.

Prostsze chyba byłoby zlikwidować wszelkie obostrzenia i przyznawać 500 złotych na każde dziecko bez względu na kryterium dochodowe czy ilość dzieci w rodzinie. Bez armii urzędników, więcej pieniędzy będzie na dzieci.

 

na podst. brpd.gov.pl

 

 

Komentarze

Komentarze