Barbara Kurdej-Szatan od końca 2020 roku przebywa w Zanzibarze. To stamtąd aktorka zamieściła kontrowersyjne zdjęcie z afrykańskimi dziećmi.
Sądząc po jej wpisie, zrobiła to bez złych intencji. Jednak i zdjęcie i wpis Basi Kurdej-Szatan zostały źle odebrane. Na fotografii widzimy aktorkę z małym Heniem w wózku i w otoczeniu ciemnoskórych dzieci.
Henio jeździł tu jak król ! 😀 te dzieciaki są cuuuudne 🌸 – podpisała zdjęcie Basia.
Jednak pod postem pojawiły się komentarze oburzonych internautów:
„Henio jeździł tu jak król”. Czuję niesmak patrząc na te zdjęcia.
Mój Henio jeździ jak król, a wy biedne Murzynki patrzcie z zazdrością – tak to wygląda niestety ☹️
Okazała Pani zero wyczucia reklamując wózek na tle dzieci pochodzących z ubogich rodzin. Szokujący jest Pani brak reflekcji
Ciekawe, co by Pani powiedziała, gdyby jakaś Amerykanka wstawiła podobne zdjęcie ze swoich wakacji w Polsce z Pani dzieckiem pchającym wózek dla jej małego „króla”… MOCNO niesmaczne.
Sprawę Henia, dzieci, wózka oraz „nerki” firmy Gucci (Basia tłumaczyła że ma ją już cztery lata), opisał portal Pudelek. Zrobił to w tak mocnych słowach, że aktorka postanowiła zwrócić się bezpośrednio do serwisu. W odpowiedzi na ich artykuły napisała, że portal zachęca do hejtowania. Zarzuciła też, że działa za pomocą trolli:
Drogi Pudelku !!! Gdy wrzuciłam to zdjęcie miałam około 200 komentarzy, samych pozytywnych od MOICH obserwatorów. (…)
Po czym po Waszym obrzydliwym nawołującym do nienawiści tekście zleciało się do mnie pełno Waszych pudelkowych trolli. To WY! szerzycie nienawiść, robicie z upokarzania i wyśmiewania modę, zachęcacie do tego !
Na koniec Barbara Kurdej-Szatan w niewybrednych słowach zachęca Pudelka i jego fanów do pewnej czynności:
Z mojego wrzuconego zdjęcia wnioski sobie wyciągnę. Nie martwcie się. Natomiast Wy – „pracownicy” i czytacze Pudla (bo „czytelnikami” bym Was nie nazwała) – pocałujcie się w dupĘ :))) może jak Wam się uda, będzie to dla Was kolejne „ciekawe” zajęcie :))))
Pod tym wpisem Basi pojawiło się wiele słów poparcia dla aktorki.