Ładujesz telefon lub tablet w nocy? Uważaj! Możesz doprowadzić do…

Jakiś czas temu w zagranicznych mediach pojawiła się informacja o tym, że 11-letni chłopiec prawie doprowadził do pożaru mieszkania. Wszystko przez znajdujący się nieopodal tablet, który był podłączony do ładowarki. Wiele wskazuje na to, że w pewnym momencie doszło do zwarcia, które wypaliło dziurę w pościeli chłopca. Warto zwrócić uwagę na ostrzeżenia specjalistów, którzy przestrzegają przed ładowaniem urządzeń elektronicznych w pobliżu materiałów łatwopalnych.

Tuż przed snem 11-letni chłopiec oglądał w telewizji program rozrywkowy. Zasnął w pobliżu ładującego się na łóżku tableta. Jedno z rodziców poczuło rano zapach spalenizny. Gdy rodzice weszli do pokoju dziecka, byli przerażeni, ponieważ pomieszczenie wypełnione było dymem.

Strażacy, którzy zjawili się na miejscu zdarzenia przyznali, że niewiele brakowało, by w przeciągu kilkunastu minut pożar ogarnął całe mieszkanie. W związku ze zdarzeniem specjaliści apelują zarówno do dzieci jak i dorosłych, by nigdy nie kładli swoich ładujących się urządzeń elektronicznych na łatwopalnych powierzchniach.

Nie należy wkładać telefonów pod poduszki ani ładować ich na pościeli. Wtedy bateria się zbyt nagrzewa – tłumaczy w rozmowie z dziennikarzami The Guardian Paul Shaw, szef działu badań przeciwpożarowych w Staffordshire.

My również dołączamy się do apelu pana Paula! Zwracajmy większą uwagę na nasze bezpieczeństwo i nie doprowadzajmy do takich sytuacji!

Źródło: Edziecko.pl

Zdjęcie: Pixabay

Zobacz też:Lekarze oniemieli! Nie uwierzysz, co wyciągnęli Z UCHA TEGO PACJENTA…

Komentarze

Komentarze