Maria Sadowska w końcu zabrała głos w sprawie molestowania, którego miał dopuścić się jej rodzony ojciec. Co powiedziała? Okazuje się, że…
Szokująca sprawa
W 2019 roku Maria Sadowska stanęła w obliczu bardzo trudnej sytuacji. Wyszło na jaw, że jej ojciec – Krzysztof Sadowski – molestował w przeszłości małe dzieci. Sprawę ujawnił dziennikarz śledczy i pisarz Mariusz Zielke, który natrafił na pierwszą domniemaną ofiarę mężczyzny.
Komentarz Sadowskiej
Mimo iż piosenkarka przez wiele miesięcy nie chciała skomentować tej sprawy, pod koniec roku napisała na swoim Instagramie, że było jej bardzo ciężko, ale liczy, że 2020 będzie dla niej łaskawszy.
Maria udzieliła ostatnio wywiadu tygodnikowi „Wprost”. Podczas rozmowy padły niewygodne pytania o rodzinną aferę z jej tatą w roli głównej…
Co powiedziała?
„Nie jestem jeszcze gotowa na rozmowę o tej sprawie. Cokolwiek teraz powiem, może zostać obrócone przeciwko mnie i mojej rodzinie” – błyskawicznie ucięła temat Sadowska.
W kolejnym pytaniu dziennikarka magazynu zapytała ją, czy sama była kiedyś ofiarą molestowania. Okazuje się, że…
„W pewnym sensie. 20 lat temu był facet, który nie umiał trzymać rąk przy sobie. Wtedy to był taki czas, że nie zwracało się na to uwagi. Dziś mam o wiele większą tego świadomość, że powinnam była zaprotestować” – mówi we „Wprost” artystka.
Maria planuje wkrótce wyreżyserowanie filmu o tzw. aferze dubajskiej. Chodzi o skandal związany z polskimi modelkami i celebrytkami, które jeździły do Dubaju, żeby za pieniądze sypiać z szejkami.
Czytaj też: Tragedia na planie „M jak Miłość”! Doszło do brutalnego gwałtu na…
Źródło: Wprost
Zdjęcia: Instagram