Maryla Rodowicz wyprzedaje swoje ubrania. Została do tego zmuszona!
Maryla Rodowicz (77 l.) znana jest ze swojego barwnego image’u. Teraz artystka zdecydowała się zorganizować wyprzedaż swoich ubrań.
Od kilku lat słyszy się, że Maryla Rodowicz ma do utrzymania dużą willę i dlatego wciąż musi koncertować. Wiadomo też, że gwiazda otrzymuje bardzo niską emeryturę.
Czyżby więc to sytuacja finansowa zmusiła ją do sprzedaży ubrań?
Jak się okazuje, powód jest bardziej trywialny. W rozmowie z Super Expressem piosenkarka powiedziała, że ubrań ma po prostu za dużo.
Została zmuszona do zrobienia wyprzedaży, bo stroje nie mieszczą się w szafach:
Pomysł wziął się stąd, że moich szaf wszystko się już wylewa. Nic się już nie mieści.
Dodała też, że na razie nie zamierza się pozbywać swoich kostiumów scenicznych:
Mam specjalną garderobę na kostiumy, których też jest cała masa, ale ich nie będę się pozbywała. Sprzedaję moje cywilne ciuchy
Organizacją wyprzedaży ma zająć się córka Maryli Rodowicz, a ubrania będzie można kupić w zamkniętej grupie na facebooku.
Będą to m.in. sandałki Louboutin na szpilce czy oryginalne botki z pozłacanej skóry węża od Alexandra McQueena. Ale do kupienia będą też sporo tańsze rzeczy z popularnych sieciówek. Cena wywoławcza niektórych z nich wyniesie np. jedyne 20 zł.
– czytamy w SE.pl.
Piosenkarka zapewnia, że chce dać swoim ubraniom „drugie życie”, a przy okazji odzyska trochę pieniędzy wydanych na swoje stroje.
>>>Roczny Vincent Królikowski ma już własną linię produktów! Wyrośnie na milionera?
źródło: se.pl