Mąż Agnieszki Woźniak-Starak ZMARŁ w sierpniu a ona JUŻ zaczęła…

W sierpniu w życiu Agnieszki Woźniak-Starak wydarzyła się prawdziwa tragedia, która wstrząsnęła nie tylko nią, ale i całym naszym krajem. Na miesiąc przed trzecią rocznicą ślubu, jej mąż Piotr Woźniak-Starak, zaginął na mazurskim jeziorze Kisajno. Po kilku dniach akcji poszukiwawczej okazało się, że mężczyzna utonął. Dotychczasowy świat Agnieszki dosłownie runął jak domek z kart…

Izolacja od całego świata 

Po śmierci męża, Agnieszka dosłownie odizolowała się od świata. Przeżywała żałobę w swoim domu w Konstancinie i w ogóle nie pokazywała się publicznie. Prezenterka pojawiła się jedynie na Festiwalu Filmowym w Gdyni, gdzie miała miejsce premiera ostatniego filmu jej tragicznie zmarłego męża, „Ukryta gra”. Cały kraj patrzył, jak zasmucona, ocierająca łzy Agnieszka spogląda na najnowsze dzieło swojego ukochanego męża.

Promyk nadziei

Po powrocie do Warszawy, Agnieszka coraz częściej zaczęła wychodzić do ludzi. Widywano ją na spotkaniach z przyjaciółmi i długich, wieczornych spacerach. Ostatnio Agnieszka poszła o krok dalej i wybrała się do firmy swojego męża, w której spotkała się z jego pracownikami.

„Spędziła tam kilka godzin” – zdradza „Super Expressowi” osoba, która widziała całe zdarzenie.

To, co kobiety lubią najbardziej…

Najwidoczniej Agnieszka z dnia na dzień ma się coraz lepiej. Ostatnio prezenterka wybrała się na wielkie babskie zakupy. W towarzystwie koleżanki i ochroniarza udała się do jednego z najbardziej luksusowych i najdroższych sklepów w Warszawie – Vitkacego.

„Dziewczyny wybrały się na godzinne zakupy. Agnieszka opuściła budynek z kilkoma torbami” – dodaje informator „SE”.

Pozostaje nam tylko cieszyć się, że prezenterka ma się już lepiej!

Czytaj też: Woźniak-Starak NIE wytrzymała! Wyznała, co naprawdę…

Źródło: SE.pl

Zdjęcie: Instagram

Komentarze

Komentarze