Mieszkaniec Singapuru musiał przejść amputację części palca z powodu infekcji, która dostała się do jego organizmu podczas czyszczenia zakażonych bakteriami krewetek – donosi portal AsiaOne.
Jak do tego doszło?
Zakażenie nastąpiło, gdy mężczyzna obierał krewetki kupione na rynku i skaleczył się o ich pancerz. Początkowo nie przywiązywał do tego większej uwagi, ale następnego dnia jego temperatura wzrosła, a jego palec zrobił się czarny. Po przewiezieniu do szpitala u mężczyzny zdiagnozowano martwicze zapalenie powięzi.
Trafił na stół operacyjny
Pacjent musiał natychmiast przejść operację. Stracił połowę palca wskazującego u prawej ręki i spędził dwa dni na intensywnej terapii. Choroba zjadająca mięso lub martwicze zapalenie powięzi jest wywoływane przez bakterie oporne na większość antybiotyków i może być śmiertelne, jeśli nie zostanie szybko poddane leczeniu.
Czytaj też: Krewetki – dlaczego warto je jeść?
W przypadku braku natychmiastowego działania, stan ten może doprowadzić do utraty ręki a nawet do śmierci.
„Gdyby pacjent poczekał jeszcze dzień lub dwa, mógłby stracić rękę, a nawet umrzeć, gdyby bakterie dotarły do jego pachy” – twierdzą lekarze.
Czym jest martwicze zapalenie powięzi?
Martwicze zapalenie powięzi jest infekcją wywołaną przez bakterie Streptococcus pyogenes lub Clostridium perfringens. Jest infekcją, która powoduje śmierć części tkanek miękkich ciała. Jest to poważna choroba o nagłym początku, która szybko się rozprzestrzenia.
Objawy zwykle obejmują:
- czerwoną lub fioletową skórę w dotkniętym obszarze
- silny ból
- gorączkę
- wymioty
Najczęściej dotkniętymi obszarami są kończyny i krocze.
Zazwyczaj infekcja dostaje się do organizmu przez przerwę w skórze, taką jak skaleczenie lub oparzenie.
Czynniki ryzyka obejmują:
- osłabione funkcje immunologiczne (cukrzyca, rak)
- otyłość
- alkoholizm
- dożylne zażywanie narkotyków
- chorobę tętnic obwodowych
Źródło: AsiaOne
Zdjęcie: Pixabay