Walka o piękną cerę bywa długotrwała, a także wymaga ogromnej cierpliwości i systematyczności. Każdy z nas opracował swoją rutynową pielęgnację twarzy. Nierzadko popełniamy jednak błędy, które mogą zaważyć na wyglądzie naszej cery. Oto 5 najczęstszych błędów pielęgnacyjnych. Czy popełniasz któryś z nich?
Niezmywanie płynu micelarnego
Płyny micelarne świetnie zmywają makijaż i pozostawiają skórę czystą i matową, jednak zawsze po użyciu tego typu płynów należy ponownie oczyścić twarz. Płyny micelarne zawierają w swoim składzie detergenty – substancje myjące, które mogą bardzo wysuszyć skórę. Płyn micelarny powinien zatem służyć jedynie do demakijażu, jako pierwszy etap oczyszczania twarzy. Drugim etapem powinno być konkretne oczyszczanie skóry żelem lub pianką.
Nieużywanie toniku do twarzy
Wiele osób uważa, że tonik jest zbędny w codziennej pielęgnacji. Okazuje się, że używanie toniku rano i wieczorem po oczyszczeniu twarzy może pozytywnie wpłynąć na wygląd cery. Tonik wspomaga oczyszczanie twarzy, nawilża ją, przywraca skórze naturalny współczynnik pH, a także pomaga wniknąć w głąb skóry substancjom odżywczym z innych kosmetyków.
Zbyt mocne i zbyt częste peelingi
Wiadomo, że złuszczenie skóry to ważny etap pielęgnacji, jednak stosowanie peelingów zbyt często może przynieść więcej szkód niż korzyści. Peeling usuwa z powierzchni skóry nadmiar wydzielonego sebum i brud, a systematyczne stosowanie tej praktyki pomaga walczyć z nadmiernym zapychaniem porów. Nie można jednak złuszczać skóry codziennie, ponieważ doprowadzi to do uszkodzenia warstwy hydrolipidowej, która działa jak bariera ochronna. Skutkuje to nadmiernym przesuszeniem i podrażnieniem skóry. By tego uniknąć, warto stosować peeling enzymatyczny nie częściej niż 3 razy w tygodniu.
Brak nawilżania skóry
Najczęstszym błędem w pielęgnacji twarzy jest brak nawilżania. Problem dotyczy najczęściej osób zmagających się z cerą tłustą lub mieszaną. Błędnie unikają dodatkowego nawilżenia twarzy, próbując zanadto ją zmatowić i złuszczyć, co tylko dodatkowo przesusza skórę. Działa to na zasadzie błędnego koła – zbyt przesuszona skóra będzie produkować jeszcze więcej sebum, by odbudować swoją warstwę ochronną. Codzienne nawilżanie skóry twarzy głęboko ją nawilży, co pomoże zmniejszyć produkcję łoju.
Nieużywanie kremów z filtrem
Używanie kremu z filtrem przeciwsłonecznym jest ważnym, choć nierzadko pomijanym etapem w pielęgnacji cery. Zapobiega przedwczesnemu starzeniu się skóry i powstawaniu przebarwień. Jeżeli chcesz uniknąć problemów z nierównym kolorytem twarzy, zmarszczkami i nagłą utratą jędrności skóry, czym prędzej wprowadź do swojej pielęgnacji krem w filtrem – najlepiej 30 lub 50 SPF.