Uzależniają, zawierają szkodliwe dla zdrowia składniki, w nadmiarze przyczyniają się do nadwagi. Nie wolno podawać ich dzieciom. O czym mowa? O napojach energetycznych.
Po energy drinki sięgamy, aby dodać sobie energii i zmniejszyć senność. Dzieci i młodzież robią to ze względu na rówieśników i panującą modę. Często wybór na energetyk pada w przypadku chęci poprawienia wydolności fizycznej.
W skład napojów energetycznych wchodzi m.in. cukier, kofeina i tauryna. Ten pierwszy dostarcza energii, umożliwia przedłużenie wysiłku fizycznego. Z kolei kofeina poprawia koncentrację, zwalcza senność. Nie jest ona zalecana w diecie dzieci i kobiet w ciąży. Ma psychoaktywne działanie — powoduje rozdrażnienie, podnosi ciśnienie, zaburza jakość i długość snu u dzieci.
Natomiast tauryna poprawia funkcje poznawcze. Pomaga się skoncentrować. Do innych składników energetyków zaliczamy: guaranę (poprawia pamięć), l-karnitynę (łagodzi ból po wysiłku), inozytol (uspokaja), witaminy z grupy B (usuwają zmęczenie).
Napoje energetyczne mogą uzależnić. Ich przedawkowanie skutkuje bólem głowy, nadpobudliwością, problemami z koncentracją uwagi i szybszym biciem serca. Konsekwencją jest też uszkodzenie wątroby i odwodnienie. Mdłości, wymioty, napady padaczkowe to inne skutki picia energetyków w nadmiarze.
Podsumowując, skoro nie podajemy kawy dzieciom, nie pozwalajmy im pić napojów energetycznych. Skutki mogą być tragiczne.
Zobacz też: W tym MIESIĄCU NIE WOLNO zachodzić w ciążę. NIE DONOSISZ jej
Źródło: WP
Źródło zdjęcia: pixabay.com