Znana na całym świecie marka sportowa Nike wypuściła nietypowy model obuwia rowerowego wywołując ogromne zdziwienie wśród klientów. W czym but ten jest taki nietypowy? Ano w tym, że posiada… nogawki.
Trampki Drifter Gator ISPA
Mowa o modelu trampek Drifter Gator ISPA z odpinanymi nogawkami w neonowym kolorze, które zaprojektowano, aby chronić sportowców przed żywiołami: błotem, deszczem i śniegiem. Ta osłona składa się i można ją włożyć do przegródki z tyłu buta. Charakterystycznymi cechami Drifter Gator ISPA są również zamek błyskawiczny i podeszwa zewnętrzna wykonana z lekkiego, rozciągliwego materiału, który zapewnia amortyzację VaporMax.
Model wypuszczono w dwóch wersjach kolorystycznych: biało-pomarańczowej i niebiesko-zielonej. Sylwetka tego buta jest inspirowana wcześniejszym modelem do biegania – VaporMax Flyknit Gator.
Czytaj też: Kolejny HIT od Gucci! Te babcine kapcie kosztują KROCIE!
W ogniu krytyki
Niestety, nie wszystkim przypadł do gustu najnowszy model marki. Internauci bardzo ostro skrytykowali buty w sieciach społecznościowych.
„Dlaczego te trampki mają elementy spodni? Okropne zdjęcie”, „Też to widzicie? Kupiłbym je, ale najpierw muszę zostać rybakiem”, „Myślę, że te buty są dla tych, którzy zimą lubią nosić szorty”, „Niby co mam zrobić z tymi tenisówkami?”, „To jakiś kiepski żart!” – pisali.
Nietypowe obuwie trafiło na sprzedaż 8 października za pośrednictwem Nike.com, SNKRS i wybranych sklepów detalicznych Nike. Jego koszt to 220 dolarów, czyli około 837 zł.
Źródło: Instagram
Zdjęcia: Pixabay, Instagram