Noworoczna makabra! 39-latek postrzelił teściów i żonę NA OCZACH 5-LETNICH DZIECI!
Do przerażającego zdarzenia doszło w dzień Nowego Roku w Melbourne na Florydzie. 39-letni, uzbrojony w półautomatyczną broń mężczyzna, wbiegł do domu swoich teściów, w którym przebywała wówczas jego żona i dzieci, a następnie zaczął strzelać do rodziny.
W wyniku postrzałów poważnie ucierpiała żona Williama Briana Stillwella oraz jej rodzice. 39-latek strzelał do nich na oczach swoich dzieci.
Kiedy na miejscu zjawili się funkcjonariusze policji, mężczyzna przyznał się do winy i wytłumaczył, że sytuacja wywołana była kłopotami małżeńskimi. 39-latek uważa, że żona zdradziła go z jego najlepszym przyjacielem. Przyznał również, że znalazł w jej telefonie film, który tę zdradę potwierdza.
Mona Stillwell, żona 39-latka wyprowadziła się do domu rodziców wraz z dwójką 5-letnich dzieci. To właśnie w Nowy Rok doszło tam do makabrycznych scen.
Kiedy dyżurny odebrał telefon ze zgłoszeniem, usłyszał przerażone dzieci małżeństwa. – Nie tatusiu. Nie chce, żeby ktokolwiek umarł – krzyczało jedno z dzieci. – Uciekaj! Uciekaj kochanie – prosiła poszkodowana w wyniku strzelaniny matka.
Dzieci zdołały uciec. Ukryły się u zaprzyjaźnionych sąsiadów rodziny. Osoby, które ucierpiały w wyniku strzelaniny aktualnie przebywają w szpitalu. Ich stan jest stabilny. Mężczyzna usłyszał już zarzuty. Odpowie m.in. za usiłowanie zabójstwa. W najbliższym czasie czeka go rozprawa sądowa.
Zobacz też: STRZELANINA NA AUTOSTRADZIE. 3-letnie DZIECKO, które UCIERPIAŁO jest teraz…
Źródło: The Sun
Źródło zdjęć: pixabay.com