Soleannys Lugo w ciąży dowiedziała się, że jej dziecko umrze tuż po porodzie. Z tego względu lekarze namawiali ją do tego, by poddała się aborcji. Kobieta nie zdecydowała się na ten krok.
Dziewczynka miała umrzeć po tym, jak przyjdzie na świat, ze względu na to, że była poważnie chora. Lekarze stwierdzili, że wiele części jej twarzy i ciała nie są uformowane właściwie. Chodziło m.in. o oczy, nos, stopy i dłonie. Dziecko cierpiało na wodogłowie.
“Mówili nam, że moja córeczka jest warzywem” – wspomina kobieta.
Matka nie chciała poddać się aborcji. Postanowiła zawierzyć Bogu i zdać się na los. Czuła ruchy dziecka w brzuchu, nie ufała słowom lekarzy.
Soleannys urodziła córkę na drodze cesarskiego cięcia. Nadała jej imię Helliana. Chociaż dziewczynka miała umrzeć tuż po porodzie, żyje już 3 lata.
Mimo że matka ocaliła życie córki, wylała się na nią fala hejtu i nienawiści. Usłyszała, że jest samolubna, bo naraziła dziecko na cierpienie. Ludzie nazywali dziewczynkę potworem, ich zdaniem wygląda odrażająco.
Atak na kobietę nie sprawił, że zmieniła ona zdanie. Twierdzi, że zrobiłaby to samo ponownie.
Helliana ma za sobą kilka operacji, kolejne przed nią. Lekarze chcą poprawić jakość jej życia.
Zobacz też: Ma ZDEFORMOWANĄ twarz. Wykorzystali jej zdjęcie, by PROMOWAĆ ABORCJĘ
Źródło: popularne.pl
Źródło zdjęć: Instagram