Partner chciał dziecka, więc była gotowa na wszystko. Dopadła ciężarną sąsiadkę i…
Szok! To jedno, co przychodzi nam do głowy. Brooke Crews z Północnej Dakoty postanowiła zamordować swoją 22-letnią ciężarną sąsiadkę. Partner Brooke tak bardzo chciał dziecka, że morderczyni postanowiła… wyciąć je nożem z brzucha sąsiadki!
Brooke Crews mieszkała ze swoim partnerem Wiliamem Hoehnem. Prowadzili patologiczne życie, umilane narkotykami, alkoholem i innymi używkami. W chorym umyśle Wiliama zakiełkowała myśl, że musi mieć potomka. Zażądał tego od Brooke, ale ich wspólne próby spłodzenia dziecka nie powiodły się.
Mężczyzna zagroził, że jeśli nie „wyprodukują” dziecka, to odejdzie od Brooke. Zdesperowana kobieta postanowiła…….. CZYTAJ DALEJ
Źródło: W sieci 24
Zobacz też: Oto prawdziwa MATCZYNA MIŁOŚĆ! Jej list wzruszył Internautów