Temat świętego Mikołaja jest bardzo ważny dla maluchów, to na prezenty od niego wyczekują najbardziej podczas wigilijnej kolacji. Kiedy jednak nadchodzi odpowiedni moment by uświadomić dziecko, że Mikołaj nie istnieje? I czy w ogóle powinniśmy uświadamiać o tym nasze dzieci?
Uświadamianie dziecka o nieistnieniu św. Mikołaja wcale nie jest konieczne. Pozwólmy dziecku dojść do tego samemu, nie ma odpowiedniego wieku by informować o tym, że prezenty od starszego pana z brodą i czerwonym ubraniem kupują tak naprawdę rodzice. Wraz z wiekiem, maluch dostrzeże, że z kwestią dotyczącą Mikołaja jest coś nie tak. Pozwólmy dziecku na frajdę z wyczekiwania na prezent i pierwszą gwiazdkę, pisania listu do Mikołaja, czy też przygotowywania dla niego ciasteczek tak dlugo, jak to możliwe. Przecież na tym polega dzieciństwo!
Boże Narodzenie i cała otoczka, która mu towarzyszy to jedno z naszych najlepszych wspomnień z dzieciństwa. Dla wielu dzieci, które dowiedziały się o tym, że Mikołaj nie istnieje to ogromna trauma.
„Dziecięca wiara w rzeczy cudowne jest jedną z najważniejszych i najbardziej rozwojowych potrzeb, a legenda związana ze świętym Mikołajem to najpiękniejsza i najbardziej pouczająca historia. Mówi o dzieleniu się, czerpaniu radości z obdarowywania i bycia obdarowywanym. Nawet starsze pociechy, powątpiewające już w istnienie Mikołaja, wciąż gotowe są w niego uwierzyć, bo tak jest im lepiej. Starajmy się zatem nie demaskować i podtrzymywać tę magiczną, przedświąteczną atmosferę.” mówi psycholog Katarzyna Kruszewska
Wielu rodziców decyduje się na to, aby od początku nie mówić dziecku, że istnieje ktoś taki jak święty Mikołaj. Należy więc brać pod uwagę to, żeby dziecko nie mówiło o tym np. w przedszkolu. To może być cios dla pozostałych dzieci.
PJ
źródło: mjakmama24.pl, grafika: unsplash.com