Pozwała lekarza za in vitro! Dopuścił się „gwałtu medycznego”?

38 lat temu Bianca Voss ze Stanów Zjednoczonych zdecydowała się na zabieg in vitro. Po latach okazało się, że lekarz, który przeprowadził ten zabieg, jest też dawcą spermy. Amerykanka oskarża go o „gwałt medyczny”.

Córka wpadła na trop

Sprawę odkryła córka Amerykanki. 38-latka przyszła na świat w wyniku zapłodnienia in vitro. Przed laty jej mama chciała znaleźć anonimowego dawcę spermy. Po wielu latach okazało się, że dawcą spermy i ojcem 38-latki jest lekarz, który przeprowadził zabieg zapłodnienia metodą in vitro. Matka i córka, gdy to odkryły, były w szoku.

Wyszukiwarka dawców

Córka dokonała odkrycia dzięki wyszukiwarce internetowej, przez którą szuka się dawców spermy. Jej matka wykonywała zabieg in vitro na Manhattanie u doktora Martina Greenberga. Przeprowadzone badania DNA, zszokowały zarówno matkę, jak i córkę. Kobiety wytoczyły sprawę sądową przeciwko nieuczciwemu lekarzowi. Ten wykorzystał swój autorytet medyczny i dopuścił się przekroczenia uprawnień. Podał kobiecie własną spermę, a nie tą z banku dawców spermy. Jako lekarz złamał przysięgę.

Pexels

Medyczny gwałt

Kobiety oskarżają doktora Martina Greenberga o gwałt medyczny. Pacjentka została wprowadzona w błąd, lekarz wykorzystał jej niewiedzę i podał jej własną spermę. To przekroczenie kompetencji lekarskich i oszustwo pacjentki. Matka i córka domagają się odszkodowania od lekarza. Stosowne dokumenty złożyły już w nowojorskim sądzie. Czekają aż proces ruszy. Doktor Martin Greenberg nie komentuje sprawy.

Źródło: Plotek

Zdjęcia: Pexels

Komentarze

Komentarze