Kiedy w buzi dziecka pojawia się biały nalot, który wygląda jak twarożek, jak zsiadłe mleko, które oblepiło dziąsła, język, policzki, to właśnie są pleśniawki. Ich przyczynę jest grzyb z rodzaju Candida – wyjaśnia lekarz medycyny Dagmara Chmurzyńska-Rutkowska.
Skąd biorą się pleśniawki?
Pojawiają się u noworodków, które z racji wieku mają niedojrzały układ immunologiczny, u noworodka mamy z grzybicą lub urodzonego z małą masą, u niemowlaków w okresie ząbkowania (dziecko wkłada wszystko do buzi), u dzieci leczonych streydami wziewnymi (po inhalacji ze sterydów – z budezonidu, trzeba wypłukać jamę ustną – starsze dzieci, umyć zęby, dać coś do popicia – młodsze dzieci – i umyć buzię), u dzieci leczonych antybiotykami. Jeśli dziecko miewa pleśniawki, a do tego często i ciężko choruje, wymaga przy infekcjach hospitalizacji i częstego leczenia antybiotykami dożylnie, to przyczyn można szukać w niedoborach odporności.
Co robić?
- wyrzucić wszystkie smoczki i kupić nowe
- wyparzyć wszystkie zabawki, które się da, pozostałe wyprać w wysokiej temperaturze.
- umyć to, czego dziecko najczęściej dotyka i co bierze do buzi.
- podać probiotyk, czyli tzw. dobre bakterie – pozytywnie wpłynie to na florę przewodu pokarmowego i przyspieszy znikanie pleśniawek (ten punkt jest ważny, a często się o nim zapomina).
- podać nystatynę (to lek na pleśniawki do pędzlowania) lub flukonazol – lek przeciwgrzybiczy (po wizycie u lekarza!)
DS, na podstawie http://mamapediatra.blog.pl