SZOK! Dagmara Kaźmierska była UZALEŻNIONA od…

DAGMARA KAŹMIERSKA JEST JEDNĄ Z NAJBARDZIEJ CHARYZMATYCZNYCH, ALE TEŻ MROCZNYCH BOHATEREK PROGRAMU „KRÓLOWE ŻYCIA”. CO CHWILĘ POZNAJEMY NOWE, WSTRZĄSAJĄCE SZCZEGÓŁY Z ŻYCIA KOBIETY. OKAZUJE SIĘ, ŻE „KRÓLOWA” BYŁA W PRZESZŁOŚCI UZALEŻNIONA OD…

CHARYZMATYCZNA „KRÓLOWA”

Dagmara Kaźmierska ma za sobą ciekawą, żeby nie powiedzieć mroczną przeszłość. Ostatnio pisaliśmy, że jej były partner Paweł K. ma na swoim koncie zabójstwo człowieka.

Jak donosi portal klodzko.naszemiasto.pl, w 2001 roku w Kłodzku doszło do strzelaniny, w wyniku której jedna osoba poniosła śmierć. Był nią Dariusz L. – gangster posługujący się pseudonimem Szpila. Jak się okazuje, mężczyzna zginął z ręki Pawła K., czyli byłego partnera Dagmary. Mężczyźni mieli się pokłócić o sprawy biznesowe i wpływy. Mówi się jednak, że powody ich obopólnej nienawiści mogły być nieco inne…

OKAZUJE SIĘ, ŻE GROZIŁ…

W czasie, kiedy doszło do przestępstwa, Paweł L. był związany z Dagmarą Kaźmierską. Mówi się, że powodem, dla którego zastrzelił on Dariusza L., było to, że Szpila groził bronią ciężarnej wówczas Dagmarze. Nikt jednak nie potwierdził jak dotąd tych spekulacji.

Czytaj też: MROCZNE szczegóły z życia Dagmary Kaźmierskiej! Jej były partner… ZABIŁ CZŁOWIEKA?

uzależniona
Instagram

BYŁA UZALEŻNIONA OD…

Na tym nie koniec mrocznych faktów z życia Dagmary. Okazuje się, że krzykliwa blondynka była w przeszłości uzależniona od hazardu.

W wywiadzie dla programu wp.pl „W łóżku z Oskarem” opowiedziała o tym, jak wpadła w szpony tego zgubnego nałogu.

„Grałam, dużo grałam. Czasem człowiek wygrał. (…) Dużo przegrałam. (…) I później już w Polsce też dużo. Więcej w Polsce na maszynach. K*rwa, ale mnie pociągły. Straszne to było. Ale dobrze wszystko, już mam za swoje i już bym nie wrzuciłam nigdy. Już nie jestem frajerem. Już bym w maszynę nie wrzuciła pieniędzy. Ale kiedyś po trzy doby od maszyny nie schodziłam”.

„Ja miałam swoje maszyny, miałam pół na pół maszyny, to sobie zawsze odbijałam. Na maszynach byś się dorobił, już teraz nie bo są zabronione, ale kiedyś się dorobiłeś, jeśli były twoje. Ale ktoś, kto grał to nie. Jeśli grasz chwila i odchodzisz, ale to nie ma rady. Najgorzej to wygrać za szybko” – mówi Kaźmierska.

Co ją wyleczyło z nałogu?

Okazuje się, że było to wiezienie, do którego gwiazda trafiła w 2009 roku na 14 miesięcy. Na wniosek Prokuratury Okręgowej w Świdnicy, Dagmara została zatrzymana za prowadzenie agencji towarzyskiej i skazana prawomocnym wyrokiem za działanie w zorganizowanej grupie przestępczej, stręczycielstwo, sutenerstwo i zmuszanie młodych kobiet do prostytucji.

„Ja popadłam w hazard. Jakoś na szczęście z góry zrobili tak, że człowiek na chleb jeszcze ma, że wszystkiego nie przepuścił. Przez ten zły czas, co mnie nie było, to przestałam grać, a gdy wyszłam, to już nie grałam” – zdradza gwiazda telewizji.

Czytaj też: WYSZŁO na jaw, kto jest ojcem Conana! Dagmara Kaźmierska miała…

uzależniona
Instagram

Źródło: Pomponik

Zdjęcia: Instagram

Komentarze

Komentarze