Zahra Aboutalib przez prawie pół wieku nosiła w swoim łonie nienarodzone dziecko! W jaki sposób ono umarło? Dlaczego żyło w niej tak długo i dlaczego przez tyle lat jej nie zabiło?
Wyjaśniamy!
Kiedy kobieta o imieniu Zahra zaszła w ciążę, miała 26 lat. Marokanka „urodziła” jednak swoje dziecko dopiero pół wieku później. Jej niesamowita historia ma swój początek w 1955 roku. Zahra była w ciąży i pewnego dnia odeszły jej wody. Kobieta natychmiast pojechała do szpitala, aby uratować swoje dziecko. Kilka minut przed wizytą u lekarza była świadkiem śmierci pewnej kobiety i dziecka, które przyszło na świat w wyniku cesarskiego cięcia. Przestraszona Zahra wybiegła ze szpitala i nigdy więcej do niego nie wróciła…
Czytaj też: SZOK! Norweżka urodziła dziecko z trąbą słonia?! (FOTO!)
Przestała czuć ruchy dziecka
Już w drodze do domu, Zahra przestała czuć ruchy dziecka. Starała się jednak nie brać tego do siebie i myślała, że dziecko po prostu śpi. Co zadziwiające, kobieta ponownie zaczęła miesiączkować, ale nigdy więcej nie zaszła w „kolejną” ciążę. Wciąż marzyła jednak o dziecku, mimo iż jedno przebywało już w jej łonie, ale nie chciało wyjść na świat…
Adopcja
Dwa lata później Zahra i jej mąż adoptowali troje dzieci. Byli szczęśliwymi rodzicami i raz na zawsze przestali myśleć o dziecku śpiącym w jej łonie. Przez ponad 40 lat kobieta cieszyła się doskonałym zdrowiem, aż pewnego dnia zaczęły jej doskwierać bardzo silne bóle brzucha.
Badanie USG
Zahra udała się do lekarza, który zrobił jej USG. Badanie wykazało, że „śpiące dziecko” było w rzeczywistości ciążą pozamaciczną, co oznacza, że płód rozwijał się w jajowodzie. Lekarze wyjęli z kobiety dziecko poprzez cesarskie cięcie. Maluszek był oczywiście martwy, ale miał rozmiary normalnego noworodka.
Po 46 latach spędzonych w łonie matki wyglądał, jak malutka mumia…
Czytaj też: MOCNE! Podczas porodu z PLECÓW zaczęły jej wystawać… (FOTO)
Źródło: Weirdfactss.com
Zdjęcia: Weirdfactss.com