Operacje plastyczne jako takie są zarezerwowane dla osób pełnoletnich. Zbiegi dotyczące części intymnych, tym bardziej powinny być ograniczone ze względu na wiek.
Tymczasem zgodnie z danymi American Society for Esthetic Plastic Surgery (Amerykańskie Stowarzyszenie Chirurgii Plastycznej) w latach 2014-2015 odnotowano 80% wzrost liczby dziewczynek w wieku 18 lat i młodszych, które były poddane chirurgii plastycznej narządów płciowych.
W tym czasie w USA zauważono wzrost liczby wniosków o labiaplastykę (zmiana wielkości lub kształtu warg sromowych) z 220 do 400 dziewcząt. Z kolei w 2014 r. ponad 8000 nastoletnich dziewcząt powiększyło sobie piersi i było to prawie dwukrotnie więcej niż cztery lata wcześniej. Dodatkowo ponad 70% dziewczynek w wieku 12-20 lat woskuje lub goli włosy łonowe.
Dlaczego tak się dzieje i skąd u nastolatek takie zainteresowanie wyglądem intymnych części ciała?
Wyjaśnienie jest przerażające i świadczy o braku dobrych relacji rodzicami, braku ich wykształcenia i przekazywania przez dorosłych pozytywnych informacji na temat seksualności. Tym samym już w szkole średniej jedna trzecia dziewcząt i aż 90% chłopców ogląda filmy porno, co staje się źródłem „edukacji” i nauką uprawiania seksu.
Kiedy dziewczyny oglądają porno, widzą wyidealizowaną wersję kobiecych genitaliów na ekranie. Tak jak czasopisma uczą dziewcząt, że muszą być chude, aby można je było uznać za atrakcyjne, pornografia uczy dziewcząt, że ich genitalia, aby były seksowne, muszą wyglądać w określony sposób.
Z kolei chłopcy oglądający filmy porno, także nabierają wyobrażenia na temat żeńskich genitaliów. Kiedy zetkną się z tymi prawdziwymi, także mogą być zdziwieni i swoim zachowaniem mogą obniżyć seksualną samoocenę dziewcząt.
Dla chłopców genitalia – ich wielkość i sprawność – są powodem do dumy. Dla dziewcząt, genitalia i rzeczy, które są z nimi związane, stają się tajemnicą. A tajemnice niezmiennie stają się źródłem wstydu.
Jakie jest zatem rozwiązanie? Ochrona naszych dzieci przed dostępem do pornografii, rzetelna edukacja i dobre relacje w rodzinie, dzięki którym to rodzice, a nie „gwiazdy” porno wprowadzają i edukują młodzież na temat seksu.
aw/time.com/fot.pixabay