Szwajcarski tenisista OSZALAŁ podczas kwarantanny? Poszedł na randkę z…
Kwarantanna nie jest dla nikogo łatwa. Niektórzy wręcz szaleją od siedzenia w domu. Zobaczcie, jak okres kwarantanny znosi szwajcarski tenisista – Stan Wawrinka.
Zamknięci w czterech ścianach
Od prawie dwóch tygodni Polacy siedzą zamknięci w czterech ścianach. Podobne restrykcje wprowadzono również w innych krajach świata, a wszystko to ma na celu zatrzymanie rozprzestrzeniania się koronawirusa.
Jedni widzą same pozytywy tej sytuacji i się z niej cieszą, inni – wręcz przeciwnie – czują się, jakby byli zamknięci w więzieniu i coraz bardziej zaczyna im dokuczać stres i irytacja…
Czytaj też: Lider Elektrycznych Gitar o koronawirusie: „Po epidemii nastąpi…”
Kwarantanna w wydaniu Stana Wawrinki
Szczególnie boleśnie okres kwarantanny znosi szwajcarski tenisista – Stan Wawrinka. Czyżby sportowiec zwariował? Skąd taki pomysł? Otóż, świat obiegło właśnie zdjęcie, na którym widzimy go na randce z… ogromnym pluszowym misiem!
Kolacja przy świecach
Stan zadbał o najdrobniejsze szczegóły podczas randki. Nakrył do stołu, zapalił świece i otworzył czerwone wino.
„Oto moja randka w sobotni wieczór w czasie kwarantanny. A jak tam u was?” – napisał Stan Wawrinka, dodając bardzo wymowne hashtagi „tak, nudzi mi się”, „zostańcie w domu”, „bądźcie bezpieczni”, „przestrzegajcie zasad”, „życzcie mi powodzenia”, „chyba zaczynam wariować”.
Tenisowe rozgrywki zostały zawieszone do 8 czerwca. Mamy nadzieję, że Stan wytrzyma ten okres bez uszczerbku na swoim zdrowiu psychicznym…
Czytaj też: Martyna Wojciechowska o koronawirusie: „Większym zagrożeniem są…”
Źródło: Super Express
Zdjęcia: Instagram