Ucieczka z randki w deszczu przed mężczyzną! Jak skończyła się historia Tiktokerki?

Dobrze rozpoczęte spotkanie w miłej atmosferze nie zwiastowało tego co miało później się wydarzyć. Kailly chcąc podzielić się swoją historią dodała na swój profil nagranie, w którym podzieliła się swoim trudnym przeżyciem. Podkreśliła, że nie życzy takich przejść żadnej innej kobiecie.

Kailly w swoim nagraniu wspomina, że nie mogła doczekać się umówionego spotkania. Pozytywnie nastawiona i otwarta na nową znajomość kobieta nie spodziewała się koszmaru, który przeżyła i z pewnością na długi czas będzie wzbudzał w niej strach na nowe przygody. Spotkanie przebiegło w bardzo nieprzyjaznej atmosferze. Mężczyzna jeszcze po randce wysyłał seksistowskie smsy.

Biegłam w deszczu do samochodu, by od niego uciec – mówiła.

Tiktokerka na swoim nagraniu wytłumaczyła, że spotkanie zaczęło się niewinnie. Mężczyzna prezentował się na spotkaniu w bardzo dobry sposób. Potrafił żartować, tematy podczas rozmowy przechodziły płynnie jeden w drugi. Obrót sytuacji nastąpił dopiero wtedy, kiedy kobieta wspomniała w rozmowie z mężczyzną, że nie depiluje włosów na ciele. Wtedy to dopiero randkowicz odważnym ruchem podniósł kobiecie rękę sprawdzając czy mówi prawdę.

Tak, jestem feministą, ale nienawidzę feministek, które noszą kombinezony i twierdzą, że są gwałcone przez mężczyzn, a wyglądają tak, że na pewno byłyby ostatnimi osobami, które ten mężczyzna chciałby zgwałcić  – powiedział mężczyzna.

Oburzona kobieta słysząc te wszystkie słowa skierowane w jej stronę bez zawahania powiedziała mężczyźnie co o nim myśli, podniosła się z miejsca i wybiegła z restauracji.

Niespodziewany SMS.

Z opowieści dziewczyny mogłoby się wydawać, że to już koniec tej nieprzyjemnej historii z jej życia, jednak niestety tak nie było. Następnego dnia kobieta dostaje wiadomość na swój telefon. Na wyświetlaczu zobaczyła wiadomość od randkowicza. Mężczyzna postanowił w swoim smsie opowiedzieć dziewczynie o tym jak dobrze bawił się tego wieczoru.

To była najgorsza najlepsza randka, na jakiej byłem – czytamy na zrzucie ekranu pokazanym przez TikTokerkę.

Kailly przyznała, że wolałaby uderzyć samą siebie, niż ponownie spotkać się z tym seksistowskim mężczyzną. Zniesmaczeni zachowaniem mężczyzny obserwatorzy kobiety jednogłośnie przyznali jej rację. Kailly nie ma litości dla tej osoby i trudno jej się dziwić. Takie porównania i odnoszenia się do napaści seksualnych nie powinny mieć miejsca.

Źródło: WP
Zdjęcie: Pexels

Komentarze

Komentarze