Oto najważniejsze zasady żywieniowe. O ile będziecie ich przestrzegać, możecie zapomnieć o dodatkowych kilogramach i zwisającym brzuszku. Których produktów spożywczych lepiej unikać podczas walki o lepszą sylwetkę?
WAFLE RYŻOWE
Przyjęło się, że pomagają się odchudzać, ale my wcale tak nie uważamy. Zawierają więcej kalorii i mniej błonnika od np. żytniego chleba. Jeśli je lubisz, jedz, ale – ponownie – uważaj z ilością.
SŁODZONE NAPOJE
Pijąc słodkie, gazowane napoje przyjmujesz ogromną ilość kalorii. Co ciekawe, w żaden sposób nie zaspokajasz wtedy głodu. Zamiast niezdrowych napojów wybierz zwykłą, niegazowaną wodę, która ugasi pragnienie. Ogromnym plusem picia wody jest to, że nie zawiera ona żadnych kalorii.
NAPOJE ENERGETYCZNE
Ich wpływ na organizm jest bardzo negatywny. Z jednej strony pobudzają, a z drugiej odwadniają nasze ciało. Napojów energetycznych pod żadnym pozorem nie powinny spożywać kobiety w ciąży, dzieci oraz kobiety karmiące. Picie napojów energetycznych może się również okazać niebezpieczne dla osób z chorobami serca i nadciśnieniem. Specyfiki mogą wywołać uzależnienie od kofeiny.
SOKI 100 %
Stuprocentowy sok powinien bazować na zdrowych i dojrzałych owocach. Niestety, na rynku znajduje się mnóstwo soków, do produkcji których używa się koncentratów i zagęszczaczy. Zawierają one sporo cukrów, takich jak sacharoza, fruktoza i glukoza. Wiemy, ktoś może powiedzieć, że „są one naturalnego pochodzenia”. Musimy was zmartwić, ponieważ dla naszego organizmu nie ma bowiem wielkiej różnicy skąd wzięły się w pitym przez nas soku węglowodany. Mówiąc potocznie, węgle to węgle!
Na koniec ciekawostka!
Zbyt częste spożywanie owoców *
Nie chcemy, abyście źle nas zrozumieli. Owoce są bardzo zdrowe. Dostarczają organizmowi duże ilości witamin, składników czy błonnika pokarmowego. Niestety, są również źródłem węglowodanów prostych i dodatkową porcją kalorii. Nie powinniście przesadzać z częstotliwością ich spożywania!
Źródło: womenshealth
Źródło zdjęcia: pixabay