Według naukowców, domowe środki czyszczące mogą powodować astmę i ataki świszczącego oddechu u dzieci…
Ukryte niebezpieczeństwo
Szczególnie niebezpieczne są zapachowe i rozpylane produkty czyszczące. To one najczęściej prowadzą do problemów z oddychaniem. Badania pokazują, że wczesne narażenie na domowe środki czyszczące, takie jak mydło, proszek do prania i detergenty do zmywarek, wiąże się z rozwojem astmy i świszczącego oddechu u dzieci w wieku trzech lat…
Czytaj też: Czy BEZDZIETNOŚĆ może dawać kobietom SZCZĘŚCIE? Poznajcie wyniki ostatnich badań!
Badanie
Badanie opublikowane w czasopiśmie „CMAJ”, oceniało dane dotyczące ponad 2000 dzieci w ramach badania kohortowego CHILD. Eksperci analizowali stan zdrowia maluchów, które były narażone na środki czyszczące od urodzenia do wieku trzech-czterech miesięcy. Dzieci ponownie oceniano, gdy miały trzy lata. Naukowcy próbowali ustalić, czy u maluchów wystąpiła astma lub dokuczał im nawracający świszczący oddech.
„Naszym badaniem objęliśmy niemowlęta, które zazwyczaj spędzają 80–90 procent czasu w domu i są szczególnie podatne na narażenie chemiczne poprzez wdychanie i skórę. Jak wiadomo, dzieci mają regularny kontakt z powierzchniami domowymi i może to dla nich stwarzać poważne zagrożenie” – powiedział Tim Takaro, główny autor badania.
Odkrycia ujawniły związek między wczesnym narażeniem na środki czyszczące, takie jak płyn do mycia naczyń, wielopowierzchniowe środki czyszczące i proszek do prania, a ryzykiem wystąpienia astmy i świszczącego oddechu.
Według naukowców, zapachowe i rozpylane produkty czyszczące, najczęściej prowadzą do problemów z oddychaniem.
Czytaj też: Lekarze alarmują! NIEREGULARNE pory snu u dzieci MOGĄ…
Źródło: Indianexpress.com
Zdjęcia: Unsplash