W odpowiedzi na krytykę Marina Łuczenko-Szczęsna”świeci pupą”na Instagramie!
Popularna gwiazda opublikowała filmik na którym eksponuje swoje pośladki i przy okazji odpowiada hejterom: „Niektórych bardzo zbulwersowało moje zdjęcie w stroju kąpielowym”.
Aktywność w mediach społecznościowych
Żona bogatego piłkarza oraz szczęśliwa mama dwuletniego Liama prowadzi bardzo aktywny tryb życia. Dużo podróżuje po świecie, robi zakupy w luksusowych butikach. Przy tym nieustannie chwaląc się swoją niebanalną urodą oraz nieskazitelną figurą przede wszystkim na Instagramie.
W ostatnim czasie celebrytka jest bardzo zadowolona, ponieważ udało jej się wyjechać na wymarzone wakacje po bardzo pracowitym okresie. Razem z mężem i dzieckiem wybrała się oczywiście prywatnym samolotem do ekskluzywnego kurortu na greckiej wyspie Mykonos.
Czytaj też: Marina ZNÓW jest w CIĄŻY? Mamy komentarz, w którym…
Prowokacyjne fotografie
Odkąd piosenkarka zameldowała się na wyspie, na każdym kroku dzieli się z fanami zdjęciami oraz relacjami z urlopu. Na jednej z fotografii pokazała się w bardzo skąpym bikini. Nie wszystkim obserwatorom taka odwaga przypadła do gustu, dlatego w komentarzach pod owym postem rozpętała się dyskusja na temat tego, czy ” żonie i mamie” wypada pokazywać takie zdjęcia. Niektórzy twierdzą, że nie.
Zapewne poirytowana gwiazda zdecydowała odnieść się do owej krytyki. W kolejnym wpisie opublikowała filmik, który jeszcze dobitniej wyeksponował jej pupę. Co ciekawe w tle tańczy za nią uradowany mąż Wojtek. Nowy post artystka dobitnie opisała:
Niektórych bardzo zbulwersowało moje zdjęcie w stroju kąpielowym, dlatego dziś chciałam pokazać, co o tym myślimy.
Film zyskał ogromną aprobatę fanów artystki. W komentarzach pojawiła się masa komplementów. Wielu zwolenników celebrytki podejrzewa, że ich idolkę krytykują jedynie zakompleksione osoby.
„To była zazdrość o figurę”.
„Czysta zazdrość”.
„Piszą to zakompleksione dziewczyny”.
Czy Wy również uważacie, że negatywne opinie są wynikiem zazdrości o piękne kształty piosenkarki?
Źródło:Pudelek.pl
Zdjęcia: Instagram