Ile jest wart Kevin Spacey?

Pod koniec października Anthony Rapp wystąpił z zarzutami, że Kevin Spacey dokonał molestowania seksualnego, gdy miał zaledwie 14 lat. W następnych tygodniach kilka innych osób podzieliło się oskarżeniami na tle seksualnym przeciwko zdobywcy Oscara.

Z powodu tych zarzutów Spacey został zwolniony z głównej roli w serialu „House of Card”. Netflix zdecydował się także nie publikować „Gore” – biografii Gore Vidala, z udziałem Spaceya jako scenarzysty. Dodatkowo był całkowicie wyłączony z projektu Ridleya Scottao porwaniu Johna Paula Getty’ego III o nazwie „All the Money in the World” , mimo że została sfilmowana już jego pełna część. Został zastąpiony przez Christophera Plummera, który wykonał ponownie wszystkie sceny Spacey’a (film w kinach pod koniec grudnia).

Dotychczas Spacey opublikował tylko jedno publiczne oświadczenie dotyczące oskarżeń, w których przeprosił Rappa za pośrednictwem Twittera. „Szczerze mówiąc, nie pamiętam tego spotkania, byłoby to ponad 30 lat temu”, mówi Spacey. „Gdybym jednak zachował się tak, jak opisuje, składam mu najszczersze przeprosiny za to, co byłoby głęboko niewłaściwym, pijackim zachowaniem, i jest mi przykro z powodu uczuć, które opisywał nosząc w sobie przez te wszystkie lata.”

Spacey wykorzystał również tę przestrzeń, by kontrowersyjnie ujawnić się jako gej.

Teraz aktor „poświęca czas na ocenę i leczenie”, powiedział jego menager w oświadczeniu dla Variety. „Obecnie nie ma żadnych innych informacji.”
Kariera Kevina Spacey może być w strzępach, ale wciąż pozostaje bogatym człowiekiem.

Według portalu Celebritynetworth.com , Spacey ma wartość około 100 milionów dolarów, co jest sumą nagród w filmach takich jak „American Beauty”, „The Usual Suspects”, „Pay It Forward” i „Baby Driver”. W latach 2013-2017 Spacey zagrał w wyprodukowanym thrillerze politycznym „House of Cards” . Oprócz swoich prac na dużym i małym ekranie, Spacey był także dyrektorem artystycznym teatru Old Vic w Londynie w latach 2004-2015.

DB
Źródło: Townandcountrymag.com

Komentarze

Komentarze