Czy wierzysz w cuda? Choćby takie jakie jak to, że można dostać odpowiedź na list wysłany do nieba?
Właśnie taką wiarę miał 7-letni chłopiec, który wysłał list do swojego zmarłego taty. Na kopercie Jase napisał:
„Panie Listonoszu, czy możesz zabrać ten list do Nieba na urodziny mojego taty, dziękuję”
Siedmiolatek zapewne nie spodziewał się odpowiedzi. Jednak kilka tygodni później otrzymał list!
„Drogi Jase
Kiedy otrzymaliśmy Twój list byliśmy świadomi pewnych trudności. Dlatego korzystam z okazji aby się z Tobą skontaktować i poinformować, że udało nam się dostarczyć Twój list do taty w niebie. To było spore wyzwanie, bo musieliśmy unikać gwiazd i innych obiektów na drodze do nieba.
Mimo to, możesz być pewien, że ta cenna przesyłka została dostarczona. Priorytetem Royal Mail [przedsiębiorstwo pocztowe Wielkiej Brytanii – przyp. red.] jest bezpieczne dostarczanie listów i wiem jak ważny był ten list dla Ciebie. Robimy wszystko, aby bezpiecznie dostarczać listy i będziemy to kontynuować.”
Mama Jase, Teri była wzruszona podejściem poczty Royal Mail do listu jej synka, dlatego całą historią podzieliła się Facebooku:
„Nie mogę wyrazić jakie to przeżycie dla mojego synka, przekonanie, że tata otrzymał jego kartkę. Nie musieliście tego robić, mogliście zignorować jego list, ale fakt, że zrobiliście to dla małego chłopca to jest tak wspaniała rzecz od Royal Mail. Przywróciliście moją wiarę w ludzkość i szczerze Wam dziękuję!”
Historia małego Jase faktycznie pokazuje, że są jeszcze na świecie ludzie, którzy mają serce i wielką empatię dla innych.
To zdarzenie pokazuje też, że naprawdę warto wierzyć w cuda 🙂
na podst. facebook.com/teri.copland