Wychodzisz z pokoju, gdy dziecko płacze czy krzyczy? To DUŻY błąd!
Zdarza się, że dziecko płacze czy krzyczy – w ocenie rodzica z błahego powodu – i nie pomaga ani rozmowa, ani próba uspokojenia malucha.
Zdesperowany rodzic może wtedy wyjść z pokoju i zostawić dziecko, by się samo wypłakało, czy wykrzyczało. Jedna z matek w chłodny sposób opisała takie zdarzenie:
A niech się drze. Niech wali, Niech wyje. Idę do kuchni i sobie kawę zrobię.
Włączę muzykę. Głośniej. Bo mi wrzask zagłusza.
Kawkę wypiję. Zapalę papierosa.
Jednak zostawianie dziecka samego sobie to zachowanie, które w przyszłości przyniesie fatalne konsekwencje!
Jak mówi psycholog Joanna Madej, małe dziecko nie potrafi regulować czyli na przykład wyciszać swoich emocji. Jeśli w trudnej dla niego sytuacji zostawiamy je samo, to nie uczymy go jak radzić sobie z tymi emocjami. A jeśli dziecko nie nauczy się tego, gdy będzie małe, to później nie będzie tego umieć.
🙋♂️Dziecko bardzo Cię potrzebuje do nauki radzenia sobie z emocjami. Pozostawianie go samym z trudnymi stanami, niczego nie uczy – jedynie tego, że w trudnych chwilach nie można liczyć na rodzica.
🙇Oferuj dziecku swój kontakt, swoją bliskość- to naprawdę ważne!
– zachęca Joanna Madej.
Jeśli rodzic pomaga się dziecku uspokoić, to niejako „pożycza” mu swoją umiejętność regulacji emocji. Jednak jeśli zostawiamy dziecko same, to pokazujemy mu, że nie jest ono ważne.
Wyświetl ten post na Instagramie