Emily Skye to blogerka, która prowadzi zdrowy i aktywny tryb życia. Na swoim profilu w serwisie społecznościowym Instagram pokazuje zdjęcia, które motywują do aktywności fizycznej wiele osób. Niedawno została mamą.
Brzuch po ciąży
Jak przystało na osobę uprawiającą sport, Emily mogła poszczycić się zgrabną i umięśnioną sylwetką oraz płaskim brzuchem. Chwaliła się nimi w mediach społecznościowych. W trakcie ciąży dokumentowała przemianę swojego ciała.
Publikowała zdjęcia rosnącego brzuszka m.in. na Instagramie. Teraz podzieliła się fotografią, na której widać, jak wygląda po porodzie. Różnica jest bardzo duża, nie ma śladu po umięśnionym, pozbawionym tłuszczu brzuchu.
Bez presji
Emily Skye wyłamuje się tym samym spośród gwiazd, które jak najszybciej chcą wrócić do formy sprzed ciąży. Nie poddaje się presji otoczenia, ważniejsze jest dla niej dziecko i własne zdrowie fizyczne i psychiczne.
Blogerka w pełni akceptuje zmiany, które przeszło jej ciało. Twierdzi, że dziś kocha je jeszcze bardziej, ponieważ dało jej córkę. Jej zdaniem macierzyństwo jest niełatwe, dlatego nie warto dodawać sobie obowiązków związanych z powrotem do formy sprzed ciąży.
Jej celem jest dobre wychowanie córki i chociaż fitness wciąż jest dla niej ważny, to nadmiar tłuszczu na brzuchu nie spędza jej snu z powiek. Do ćwiczeń powróci dopiero po uzyskaniu zgody lekarza.
Emily ma ważne przesłanie do wszystkich matek:
– Myślę, że wszystkie jesteśmy niesamowite i powinnyśmy być z siebie dumne!
Zobacz też: W ciągu roku DWA RAZY była W CIĄŻY. Chwali się BLIZNAMI I ZWIOTCZAŁĄ SKÓRĄ na brzuchu
Źródło: Instagram, dailymail.co.uk
Źródło zdjęć: Instagram / @emilyskyefit