Te zabawki uczą AGRESJI i przemocy? Sprawdź czy Twoje dziecko…
Zbliżają się święta a wraz z nimi prezenty. Plastikowe karabiny i pistolety to częste marzenia naszych małych pociech. Ale czy nie uczą one dzieci agresji i przemocy wobec drugiego człowieka? Przeczytajcie co na ten temat myślą psycholodzy.
Wokół takich zabawek pojawia się wiele kontrowersji. Przeciwnicy przekonani są, że pistolety i miotacze muszą być zabronione, skoro symbolizują przedmioty, które służą do zabijania. Czy zabawa w „strzelanie do kogoś” jest dopuszczalna? Jak to wygląda u dzieci? U podłoża wszystkich tych fantazji kryje się ogromna tęsknota za tym, by być silnym i niezwyciężonym. Nawet jeśli zabierzemy dzieciom wszelkie pistolety i zabronimy zabawy militariami, one wynajdą sobie broń zastępczą – z patyka, kawałka tektury czy plastiku. Warto więc zastanowić się nie nad tym, czy bawić się militariami, ale jak się nimi bawić?
Ważne są zasady, które należy wprowadzić w zabawie z dziećmi:
- nigdy, z żadnej zabawki imitującej broń nie celujemy do człowieka
- jeśli ktoś nie chce bawić się w strzelanie, to go do tego nie namawiamy
- zabawa w walkę musi się odbywać w ramach wcześniej ustalonych zasad – tak jak ustala się zasady gry w piłkę czy walki karate
- jeżeli któryś z uczestników zabawy nie stosuje się do zasad, broń należy mu odebrać
Czy to, że Wasze dzieci bawią się w „wojnę” jest niepokojące?
Nie, dzieci w zabawie lubią jasne sytuacje i wyraziste role. Na wojnie są „dobrzy” i „źli” (jak w klasycznej zabawie w policjantów i złodziei, która nas aż tak bardzo nie niepokoi). Kiedy dziecko walczy ze „złymi”, samo jest „dobre”, i to je uspokaja.
Podsumowując, zabawki takie śmiało możecie podarować swoim dzieciom, zwracajcie jednak uwagę na to jak reagują w zabawie i czy nie przekraczają granic i wcześniej ustalonych zasad.
PJ
źródło: edziecko.pl, grafika: unsplash.com