Zaginięcie Izabeli Parzyszek. Wiadomo, JAKIE informacje ukryła Policja!

Trwają poszukiwania 35-letniej Izabeli Parzyszek, która zagięła  9 sierpnia 2024 r. na terenie powiatu złotoryjskiego.

Od tej pory kobiety szuka zarówno policja, rodzina jak i znajomi ze zboru Świadków Jehowy.

 

https://www.facebook.com/FaktyTVP3

 

Izabela Przyszek zaginięcie

Kobieta w piątek dnia 09.08.2024 roku podróżowała samochodem z Bolesławca do Wrocławia , na trasie około godziny 19:30 zepsuło się jej auto na wysokości wioski Kwiatów (78 km autostrady A4) . Ostatni kontakt telefoniczny z zaginioną miał miejsce tego samego dnia około godziny 19:40 .

 

Po przybyciu na miejsce rodzina Pani Izabeli odnalazła samochód (jak na opublikowanych poniżej zdjęciach) , niestety Pani Izabela od tamtej pory nie powróciła do swojego miejsca zamieszkania , nie nawiązała również ponownego kontaktu z rodziną ani z przyjaciółmi a jej aktualne miejsce pobytu oraz jej dalsze losy pozostają nieznane .

– informował Marek Granowski.

 

Dziś policja prowadziła poszukiwania na autostradzie, w rejonie gdzie znaleziono auto pani Izabeli. Jak się jednak okazuje, służby ukrywają wiele informacji.

 

https://boleslawiec.policja.gov.pl/

 

„Policja musi mieć jakieś informacje, których nie ujawnia”

Ekspertka kryminalistyki jest pewna, że dla dobra śledztwa policja nie ujawnia wielu informacji. Co prawda do wiadomości publicznej podano okoliczności zaginięcia Izabeli Parzyszek oraz jej rysopis, jednak inne dane pozostają w posiadaniu policji.

Chodzi między innymi o kwestie związane z telefonem, który 35-latka pozostawiła w aucie.

 

Myślę, że policja musi mieć jakieś informacje, których nie ujawnia. Wnioskuję po tym, że podejmuje czynności związane ze sprawdzeniem konkretnego obszaru. Kluczowa może być zawartość jej telefonu oraz ślady w samochodzie. Zapewne funkcjonariusze mają już dostęp do zawartości urządzenia i obecnie trwa analiza czy, a jeżeli tak, to z kim się kontaktowała oraz analiza tego, w jakim stanie był samochód/

– powiedziała dr Joanna Stojer-Polańska, doktor nauk prawnych z Uniwersytetu SWPS w rozmowie z Onetem.

 

Druga kwestia to sytuacja rodzinna i bytowa zaginionej.

Wiadomo bowiem, że Izabela Parzyszek była z mężem w separacji, jednak z pewnością Policja zbadała także inne szczegóły jej życia.

 

Rodzina mówi, że nie miała powodów do zniknięcia. Natomiast policja pewnie sprawdza te okoliczności, zawartość telefonu, sytuację rodzinną. Tutaj trzeba ustalić, co się wydarzyło przed zaginięciem, jaki był jej tryb życia, czy wcześnie urywał się z nią kontakt, czy były problemy natury finansowej, czy zdrowotnej. Zdarza się, że przy zaginięciach ludzie z różnych powodów kłamią albo okazuje się, że niewiele wiedzą o bliskich.

 

Ekspertka zauważa, że mogło dojść do wypadku lub do sytuacji, gdy osoba trzecia zabrała panią Izabelę z trasy.

 

Są i zdarzenia zaplanowane, gdzie dopiero po jakimś czasie wychodzi, że mamy do czynienia z zaginięciem kryminalnym.

– zauważa Stojer-Polańska.

 

Także jeśli chodzi o dzisiejsze poszukiwania na autostradzie, policja poinformowała jedynie, że wszelkie informacje przekazuje do Prokuratury. Nie podano jednak żadnych szczegółów i nie wiadomo czy psy znalazły trop oraz czy cokolwiek znaleziono.

 

źródło: Onet

Komentarze

Komentarze