Zaszła w ciążę, a niedługo później dowiedziała się, że MA RAKA! Lekarze przekonywali JĄ DO ABORCJI, A ONA…

Dla wielu kobiet macierzyństwo to najbardziej wyczekiwany moment w życiu. Niestety, nie mamy wpływu na to, co się nam przytrafia. Tak było w przypadku Sary Wickline Hull, u której oczekiwanie na dziecko splotło się z tragiczną diagnozą- chorobą nowotworową. Mimo niebezpiecznego, rozwijającego się w jej ciele raka, kobieta postanowiła kontynuować ciążę. 

Sarah Wickline Hull była już w 20 tygodniu ciąży, gdy dowiedziała się, że choruje na raka. Specjaliści doradzali jej, by usunęła dziecko i jak najszybciej poddała się leczeniu onkologicznemu. Sarah nie posłuchała lekarzy i postanowiła, że doczeka rozwiązania.

Od wielu lat nie mogła zajść w ciążę. Podjęła ryzykowną decyzję, która mogła kosztować ją życie. Specjaliści odradzali jej kontynuowania ciąży, ponieważ przewidywali, że może dojść do przedwczesnego porodu lub śmierci maluszka.

Sarah Wickline Hull urodziła dziecko w 34 tygodniu. Jej córeczka urodziła się całkowicie zdrowa. Sarze udało się pokonać chorobę nowotworową. Wie, że jej ryzykowna decyzja była słuszna, ponieważ dziś może cieszyć się macierzyństwem. Spełnia się również w roli szczęśliwej żony. Kobieta pragnie dotrzeć do świadomości lekarzy. Stara się naświetlić problem chorujących na nowotwory ciężarnych.

Zdjęcie: Pixabay

Źródło: Wirtualna Polska

Zobacz też: Dajesz TO dziecku na śniadanie? Nigdy więcej tego nie rób! Ten produkt może być rakotwórczy

Komentarze

Komentarze