Każde dziecko spędza wiele godzin poza domem – w przedszkolu, szkole czy na różnych zajęciach dodatkowych. Nie mamy więc możliwości osobistego chronienia dziecka przed przemocą czy molestowaniem.
Jednak jako rodzice możemy podjąć działania, które zapobiegną takim sytuacjom.
Jak chronić dziecko przed wykorzystaniem seksualnym?
Postawa rodzica dotyczy dwóch kwestii: szanowania dziecka i jego granic oraz nauczenia go stawiania granic.
W tej pierwszej sferze wiele osób popełnia błąd w myśl dobrego wychowania. „Bądź grzecznym chłopcem”, „bądź grzeczną dziewczynką” i… przytul nielubianego wujka, usiądź cioci na kolanach, pocałuj babcię.
Dzieci często protestują przeciwko taką czułością, bo nie chcą się zbliżać do danej osoby. Jeśli jednak rodzic zmusza malucha do niechcianej bliskości, to pokazuje mu, że jego granice można przekraczać.
Pamiętajmy więc, by szanować wolę dziecka.
Druga kwestia to nauka stawiania granic. Tu pomocna może być wspólna lektura książki „To Twoje ciało” autorstwa Lucía Serrano.
W książce opisana jest budowa ciała chłopca i dziewczynki. Przedstawione są też sytuacje, gdy ktoś chce kogoś pocałować lub przytulić. Druga osoba może wyrazić zgodę lub powiedzieć „nie”.
I właśnie owo „nie” wiele razy pojawia się w tej książeczce, dzięki czemu jest szansa, że nawet małe dzieci zyskają świadomość, że mogą i powinny używać tego słowa.
Do tego typu lektury dobrze jest wracać co jakiś czas i przywoływać przykłady z życia. Choćby i takie, że dziecko nie chciało pocałować cioci i że ma do tego prawo.
Nie ulega też wątpliwości, że w naszych czasach problem molestowania jest bardzo częsty. Co gorsza, takich przestępstw często dopuszczają się formalne autorytety czyli ksiądz, nauczyciel, instruktor czy nawet ojciec.
Dziecko więc ma naturalną obawę, by sprzeciwić się takiej osobie. Tym bardziej więc ważna jest edukacja i budowanie świadomości własnych praw, nawet u małych dzieci.
„Mamo chodź, teraz!” CO zrobić, gdy dziecko chce czegoś NATYCHMIAST!
WSPÓŁPRACA BARTEROWA