Kwarantanna wymusiła na nas przebywanie w izolacji, a ta doprowadziła do zwiększonego spożycia alkoholu wśród Polaków. Dane są alarmujące! Okazuje się, że…
Skutki kwarantanny
Z powodu pandemii koronawirusa, wszyscy zostaliśmy objęci kwarantanną. O ile, początkowo z pólek sklepowych znikał papier toaletowy a także takie produkty jak kasza, ryż czy mąka, teraz Polacy zaczynają coraz częściej sięgać po alkohol. Niestety, izolacja sprzyja piciu, co może mieć fatalne konsekwencje nie tylko dla naszego zdrowia fizycznego i psychicznego, ale także naszych relacji z najbliższymi.
Dlaczego pijemy?
Jedni piją z nudów, inni z powodu stresu przed tym, co się może wydarzyć, kolejni – bo po prostu lubią pić i mogą sobie teraz na to pozwolić, ponieważ nie chodzą do pracy. Niestety, skutki picia alkoholu mogą być naprawdę opłakane…
Czytaj też: Czy koty i psy mogą nas UCHRONIĆ przed koronawirusem? Lekarka z Hiszpanii odkryła, że…
Do czego to może doprowadzić?
Mimo iż początkowo alkohol może mieć działanie rozweselające i pobudzające, działanie to jest tak naprawdę krótkotrwałe, ponieważ picie alkoholu bardzo szybko prowadzi do pogorszenia samopoczucia, stanów depresyjnych a nawet lękowych. Pamiętajmy, że alkohol tak naprawdę nie rozwiązuje żadnych problemów i powinniśmy z niego zrezygnować zwłaszcza teraz, kiedy znaleźliśmy się w tak trudnej sytuacji, jaką jest pandemia. Jeśli pijesz – rób to z umiarem, a najlepiej nie pij w ogóle!
Czytaj też: Wszyscy myśleli, że to ŻART! Przed świętami Biedronka BĘDZIE CZYNNA…
Co to znaczy pić z umiarem?
Picie z umiarem jest to picie, które nie wyrządza szkód ani samemu pijącemu, ani jego otoczeniu. Definicje umiarkowanego spożywania alkoholu różnią się w przypadku poszczególnych krajów, ponieważ wiele rządów wydaje oficjalne wytyczne na ten temat.
Przykładowo, w Wielkiej Brytanii, zarówno dla mężczyzn, jak i kobiet, umiarkowane spożycie alkoholu, jest to spożycie alkoholu w ilości do 112 g/tydzień.
„Standardowa dawka alkoholu w jednym drinku to 8 g, co daje około dwóch porcji alkoholu na dzień, niezależnie od płci” – wyjaśnia portal abcalkoholu.pl.
Należy pamiętać, że są to jedynie wytyczne, które nie odnoszą się do konkretnych osób. Warto jest uwzględnić czynniki indywidualne, takie jak waga ciała, wiek, płeć, przyjmowane leki oraz ogólny stan zdrowia.
Czytaj też: TO się stało z TWARZĄ Małgorzaty Rozenek-Majdan! Przez koronawirusa…
Zakaz? To nie u nas
Warto zaznaczyć, że np. władze departamentu Aisne w północno-wschodniej Francji, wypuściły zakaz sprzedaży alkoholu w związku z epidemią COVID-19. Niestety, w Polsce biznes kwitnie w najlepsze, a sklepy monopolowe wręcz nie nadążają z uzupełnianiem towaru.
Już mówi się, że zwiększone spożycie alkoholu i przebywanie z domownikami przez 24 godziny na dobę, może doprowadzić do większej ilości depresji, rozwodów, a nawet samobójstw.
Miejmy nadzieję, że ten straszny scenariusz jednak się nie sprawdzi…
Czytaj też: Hiszpan bał się koronawirusa! Spakował walizkę i UCIEKŁ NA…
Źródło: Abcalkoholu.pl
Zdjęcia: Unsplash