Nie uwierzysz, JAK BARDZO Martyniuk ROZPIESZCZAŁ syna! Szczęka opada…
Daniel M. nie ma ostatnio zbyt dobrej prasy. Syn Zenona Martyniuka przebywa obecnie w areszcie!
Święta za kratkami
Mimo iż przez dłuższy czas w rodzinie Martyniuków panował „względny spokój”, ostatnio znów zrobiło się głośno o niesfornym synu Zenka – Danielu. Chłopak spędził ostatnie święta w areszcie, do którego trafił za złamanie zasad kwarantanny.
Czytaj też: Czy fala upałów POKONA PANDEMIĘ? Naukowcy już wiedzą!
Niesforny synek
Zenon i jego żona Danuta od lat użerają się ze swoim dorosłym już synem. Mimo iż włożyli ogromny wysiłek w wychowanie swojego dziecka, wszystko poszło na marne, ponieważ chłopak zboczył na złą drogę. Jakiś czas temu głośno było o jego problemach z alkoholem, narkotykami, a nawet pojawiły się doniesienia o tym, że dopuszcza się agresywnych zachowań wobec bliskich.
Czytaj też: Wstrząsająca wiadomość nt. Zenka Martyniuka! Oficjalnie-nie…
Skąd się biorą problemy wychowawcze Zenka?
Zdaniem discopolowej wokalistki Elwiry Mejk, która zna osobiście Zenka, wszystkiemu jest winne to, że gwiazdor przez całe życie rozpieszczał swojego jedynego syna – Daniela.
„Zenek ma wielkie serce. Jest naturalny, prawdomówny, serdeczny. Widać, że bardzo kocha żonę i syna i oddałby dla nich wszystko. Przypuszczam, że kiedy jego syn dorastał, z powodu koncertów nie było go w domu, a jak już przyjeżdżał, to nie miał serca za nic karcić Daniela. Kupował mu coraz droższe prezenty, bo chciał mu wynagrodzić swoją nieobecność i zapewnić to, czego sam nie miał. Na pewno nie przypuszczał, że syn nie doceni jego starań. Czasu się nie cofnie, ale pewnie zabrakło silnej ojcowskiej ręki na jakimś etapie wychowania. Nie jest tajemnicą, że Daniel od najmłodszych lat miał wszystko podawane na tacy, więc nie nauczył się szacunku do ludzi i do pieniędzy i nie wie, co to ciężka praca” – opowiada „Super Expressowi” Elwira Mejk, mama dwóch dorosłych synów, którzy właśnie służą ojczyźnie, bo jeden jest strażakiem, a drugi żołnierzem.
Artystka, mimo iż nigdy nie miała problemów wychowawczych ze swoimi dziećmi, rozumie, że nie jest to końca winą Zenką, że Daniel zachowuje się w taki a nie inny sposób…
„Nie możemy odpowiadać za czyny dorosłych dzieci, więc nie ma co winić Zenka za zachowania syna. Jest dobrym ojcem na miarę swoich możliwości, choć za bardzo pobłaża synowi” – mówi „Super Expressowi” Elwira.
„Daniel jest jedynakiem. Z reguły tak jest, że dzieci, które nie mają rodzeństwa, mają więcej swobody, są rozpieszczone i pewnie egoistyczne” – puentuje gwiazda.
Czytaj też: Cała Polska MODLI się za Zenka Martyniuka! Jego życie…
Źródło: Super Express