Najczęściej bezobjawowo koronawirusa przechodzą dzieci. Jednak przypadek Brittany Jencik pokazuje, że dorośli też mogą być chorzy, a o tym nie wiedzieć.
Brittany Jencik z Penfield w Stanie Nowy Jork chorowała na koronawirusa. Nie miała o tym bladego pojęcia. Nie miała gorączki, duszności i kaszlu – żadnego z typowych objawów zakażenia COVID-19.
Zobacz: Przestrzegali zasad, ZARAZILI SIĘ koronawirusem. PIĘKNA ŚMIERĆ
Kobieta zorientowała się, że jest zakażona dopiero wtedy, gdy jej dzieci zaczęły chorować. Brittany zaraziła 17 osób – każda z nich to jej dziecko. Tylko jedno się nie zaraziło. Kobieta jest matką łącznie 18 pociech – część z nich jest adoptowana.
Brittany Jencik zaczęła się źle czuć dopiero później. Na szczęście wszystko skończyło się dobrze. Rodzina Jencik przez długi czas izolowała się i powoli wraca do dobrej kondycji.
“Bałam się o swoje życie tak, jak nigdy przedtem” – powiedziała.
Co ciekawe, kobieta nie ma pojęcia, gdzie mogła się zarazić!
Zobacz też: ZARAZIŁA KORONAWIRUSEM 11 dzieci! “Padały jedno po drugim”
Źródło: thesun.co.uk
Źródło zdjęcia: thesun.co.uk