Dlaczego chorzy na koronawirusa umierają? Powodem śmierci jest wirus czy choroba współistniejąca? Odpowiedzi na te pytania udzielili naukowcy z ośrodka badawczego w Zurychu.
Pracownicy Szpitala Uniwersyteckiego w Zurychu odkryli, że COVID-19 nie atakuje tylko płuc. Wirus idzie o krok dalej i atakuje układ krwionośny, obniża przepływ krwi w naczyniach krwionośnych, a dalej go zatrzymuje. To rodzi poważne konsekwencje.
Zobacz: NAJBARDZIEJ NARAŻENI na COVID-19. RYZYKO ZAKAŻENIA rośnie 14 razy!
Jeśli chory na koronawirusa ma też choroby współistniejące, sytuacja robi się bardzo poważna. Dochodzi bowiem do niewydolności wielu narządów w organizmie. Pojawiają się problemy z funkcjonowaniem i zanik funkcji takich organów jak nerki i serce.
Dalej dochodzi do obniżenia odporności organizmu. Zakażenie koronawirusem przebiega u nich ostro i może zakończyć się zgonem.
W gronie osób chorych na COVID-19, którym wirus najbardziej może zagrozić, znajdują się pacjenci z nadciśnieniem, otyli i diabetycy.
Zobacz też: Wie, KIEDY SKOŃCZY SIĘ PANDEMIA! Wirusolog podał LICZBĘ TYGODNI
Źródło: o2
Źródło zdjęć: pixabay.com