Dostał 20 godzin prac społecznych ponieważ TO puścił!

Mieszkaniec Wrocławia dostał karę za dość trywialne zachowanie.

Mężczyzna dostał wyrok 20 godzin prac społecznych za swoje zachowanie.

Do zdarzenia doszło 1 kwietnia 2020 r. na ul. Olszewskiego na wrocławskim Biskupinie. Był to czas, gdy z uwagi na pandemię koronawirusa, zalecana była domowa izolacja. Wychodzić można było jedynie w ważnej sprawie np. do pracy, ewentualnie na zakupy czy do apteki.

 

Jednak Aleksander B. szwendał się po mieście. Najwyraźniej spacerował bez celu. Został zatem zatrzymany i wylegitymowany przez Policjantów. Standardowo mężczyzna zapewne by się zaczął tłumaczyć. Funkcjonariusze zapewne pouczyli by go, ewentualnie wypisali mandat za łamanie obostrzeń.

 

Jednak w trakcie rozmowy Aleksander B. puścił… bąka. Być może było to zachowanie z premedytacją, mające na celu pokazanie lekceważenia dla Policjantów. Zachowanie zatrzymanego funkcjonariusze uznali za nieobyczajne i skierowali sprawę do sądu.

 

Sąd we Wrocławiu właśnie skazał Aleksandra B. za – kolokwialnie mówiąc – pierdnięcie na 20 dni prac społecznych.

 

Zobacz też: Koroniewska dostaje erotyczne wiadomości. Są w nich zdjęcia PE***ÓW!

 

fot. pixabay

źródło: /www.biznesinfo.pl/

Komentarze

Komentarze