Czy dzieci manipulują rodzicami? Jak jest naprawdę?!

Psycholog Justyna Rokicka zamieściła post, w którym rozprawia się z mitami na temat zachowań dzieci. Słowa dotyczące manipulacji, wywołały burzliwą dyskusję.

Otóż psycholożka stwierdziła, że dzieci nie potrafią manipulować.

 

„Nieważne czy dziecko ma rok, trzy czy siedem. Nie wiedzą co to znaczy manipulacja.

 

Jeśli dziecko płacze, krzyczy czy bije to znaczy, że jest rozregulowane emocjonalnie. Przeżywa coś z czym sobie nie radzi i sygnalizuje nam to swoim zachowaniem”.

 

To stwierdzenie wywołało lawinę komentarzy. Kilka mam nie zgodziło się z tą tezą. Uważały też, że takie założenie może spowodować nadmierne uleganie dziecku.

 

Z całym szacunkiem, ale dzieci doskonale potrafią manipulować, choć może to za duże słowo. Widzą, że jeśli płaczą lub robią sceny i efektem jest otrzymania tego, co chcą, takie działania należy powtarzać. Dziecko w wieku 5 czy 7 lat rozumie to bardzo dobrze.

 

jeżeli robienie scen wcześniej dawało efekt że dziecko dostało co chciało to nie jest manipulacja a osiąganie swojego celu bo wie że rodzic się ugnie pod naciskiem płaczu. Manipulacja to świadome wywieranie wpływu na kogoś, aby robił to co manipulator chce ale myślał że sam na to wpadł – 5 latki tego na bank nie umieją.

 

Tak tak, głaskać po główkach choćby nie wiadomo co zrobiły, usprawiedliwiać wszystko bo przecież to tylko dziecko, później co pokolenie to większą patola bo sobie nie zdają sprawy z konsekwencji czynów i zachowań.

– pisano pod postem.

 

Jak więc widać, temat wzbudza wiele emocji. Więc nawet jeśli dziecko nie manipuluje świadomie, to i tak może dostrzec skuteczność swoich działań  „płacz>dostaję to, co chcę” i właśnie na takiej zasadzie stosować płacz czy krzyk.

 

>>>Zaplanuj obóz młodzieżowy dla swojego dziecka – oto najciekawsze propozycje

 

 

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez Justyna Rokicka (@godzinadlasiebie)

Komentarze

Komentarze