Wiele dzieci ma problemy z zasypianiem i różne porady dotyczącej tej sprawy ukierunkowane są właśnie na dzieci.
Nie można jednak pominąć roli samego rodzica i jego zachowania. Jak się okazuje, to właśnie mama czy tata może „przeszkadzać” w zaśnięciu.
O co chodzi i jak temu zaradzić?
Przy usypianiu dziecka stawia się na takie czynniki jak wypracowanie rutyny usypiania. Przygotowanie miejsca do spania, mycie, czesanie, czytanie książeczek opowiadanie bajek, rysowanie po pleckach czy masażyki.
Wszystko to jest bardzo ważne, jednak jeśli rodzic będzie miał nieodpowiednią postawę, to i tak dziecko nie zaśnie tak szybko.
Co przeszkadza w usypianiu dzieci?
- poddenerwowany rodzic – mama czy tata, który nie jest spokojny i wyciszony, takie emocje przekazuje dziecku i nie może ono zasnąć > najpierw wycisz siebie i w spokojnym nastroju usypiaj dziecko
- dekoncentracja – z jednej strony usypiasz dziecko, a z drugiej myślisz o czekających cię jeszcze zadaniach czy zerkasz na telefon > daj maluchowi całą swoją uwagę
- denerwowanie się, że dziecko nie zasypia – nawet jeśli nie wyrażasz tego słowami, to syn czy córka wyczuwa taki stan
- pośpieszanie – „no już, śpij”, „czemu jeszcze nie śpisz” > takie słowa z pewnością nie pomagają w zasypianiu
- nerwowa atmosfera w domu – jeśli w domu toczą się ciągłe kłótnie i awantury, nie oczekujmy, że dziecko „słodko zaśnie”
Zatem pamiętajmy, że nasze myśli i nastroje udzielają się dzieciom. Niech więc usypianie będzie wartościowym wspólnie spędzonym czasem, bez nerwów i popędzania.