Fatalne wieści! Paweł Małaszyński jest w szpitalu z powodu…
Dramatyczne wieści na temat Pawła Małaszyńskiego. Aktor trafił właśnie do szpitala.
Zemdlał na scenie
Paweł Małaszyński grał we wtorek w sztuce „Berek, czyli upiór w moherze”. Pech sprawił, że aktor podczas spektaklu zasłabł. Na szczęście, Paweł natychmiast został przewieziony do szpitala, gdzie zajęli się nim lekarze.
To nie był pierwszy raz!
To nie pierwszy raz, kiedy Paweł mdleje na scenie. Aktorowi zdarzało się to już wcześniej, więc sygnały mówiące o kolejnych takich przypadkach, są bardzo niepokojące.
Czytaj też: Pierwsza POMOC: Zobacz, co ZROBIĆ, gdy ktoś ZASŁABNIE?
Jak to się stało?
We wtorek Paweł Małaszyński grał w sztuce „Berek, czyli upiór w moherze”. Nagle zasłabł i został przewieziony do szpitala. Co z jego zdrowiem? Kiedy wróci do pracy? Tego na razie nie wiadomo.
„Jego powrót na scenę stoi pod dużym znakiem zapytania. Nie wiemy, kiedy pan Paweł do nas wróci. Nie otrzymaliśmy takiej informacji” – powiedział „Super Expressowi” jeden z pracowników warszawskiego Teatru Kwadrat.
Oficjalny komentarz Małaszyńskiego
Paweł przeprosił swoich fanów za to, że nie udało mu się zagrać do końca w sztuce i zapewnił ich, że ma się już lepiej. Gwiazdor opublikował na swoim Facebooku krótkie oświadczenie.
„Przepraszam wszystkich widzów Teatru Kwadrat. Ostatnie dni stały pod znakiem intensywnych prób i spektakli. Mój organizm pod wpływem infekcji i zmęczenia zwyczajnie odmówił posłuszeństwa. Wrócę do Was najszybciej, jak to będzie możliwe!” – napisał Małaszyński.
Pozostaje nam życzyć mu szybkiego powrotu do zdrowia!
Czytaj też: ZMARŁA gwiazda „M jak Miłość”! Fani pogrążeni w smutku
Źródło: Super Express
Zdjęcia: Instagram