Filip Chajzer żali się na cenę gofrów. Internauci dali mu bezcenną radę!

Filip Chajzer zamieścił zdjęcie tzw. paragonu grozy, który zawiera szokującą – jego zdaniem – cenę za gofry.

Prezenter przebywa w jednym z polskich uzdrowisk (nie podał, w którym) i tam skusił się na gofry. Cena wprawiła go jednak w osłupienie.

 

https://www.instagram.com/filip_chajzer/

 

Paragon grozy za gofry

 

Jak napisał, za jednego gofra musiał zapłacić 27 zł.

 

Dawno nie kupowałem gofrów i nie wiem na ile jest to już obowiązujący standard cenowy, ale 27 PLN za „gofera” z bitą i owocami delikatnie mnie zdziwiło…

 

Polewę olałem – byłoby 29 🙃 wiem, że zaraz poleci mój ulubiony tekst „na biednego nie trafiło”, tylko że za mną stała rodzina 2+3. W opcji FULL WYPAS GOFER PARTY 🎊 to będzie już 145 PLN 💵💵💵

 

Internauci uznali, że Filip Chajzer jest jednak oderwany od rzeczywistości i wyjaśnili mu, skąd biorą się takie ceny:

 

Ta cena to nie tylko ten gofr, owoce, śmietana itd do tego dochodzą koszta działalności ZUS, podatek , pracownik , prąd , itd jest tego dużo więcej .

 

Jako przedsiębiorca siedzę i płaczę. To nie nasza wina. Podnosimy ceny zeby przetrwać 😢 prawie każda branża kuleje.

 

>>>11-letnia celebrytka poprawiła urodę. „Następne wypełnianie ust?”

 

Gofry – bezcenna rada

 

Ale to nie wszystko, bo dali jeszcze Chajzerowi i innym miłośnikom gofrów bezcenną radę. Wystarczy kupić gofrownicę i w domu często robić gofry. Wówczas dzieci będąc z rodzicami na spacerze czy na wakacjach nie będą już miały ochoty na ten smakołyk.

 

Dlatego ja kupiłam gofrownicę, robię dzieciom gofry 3 razy w tygodniu, żeby bokiem im wyszły i nie naciągały na wakacjach 😂

– napisała jedna z internautek.

 

Najtańszą gofrowinicę kupimy nawet za mniej niż sto złotych, czyli tyle co cztery gofry „na mieście”, a jest to jednorazowy wydatek. Na składniki do ciasta na gofry wydamy maksymalnie kilkanaście złotych.

 

https://www.instagram.com/filip_chajzer/

 

https://www.instagram.com/filip_chajzer/

Komentarze

Komentarze