Jarosław Jakimowicz (53 l.) przez wiele osób jest uznawany za naczelnego hejtera w kraj. Wszystko z powodu jego zdecydowanych poglądów, choćby na temat osób LGBT, które uważa za zaburzone.
Tymczasem aktor i dziennikarz zabrał głos w sprawie zatrzymania Antka Królikowskiego. Przypomnijmy, że 34-letni aktor w sobotę 18 lutego 2023 ro. został zatrzymany przez policję. Królikowski jechał swoim Audi, jednak badanie narko testem wykazało obecność narkotyków w jego organizmie.
Zostałem zatrzymany do kontroli, alko-test wykazał, że jestem trzeźwy, jednak narko-test wykrył THC, którym wspomagam swoje leczenie i którego używałem poprzedniego wieczoru.
Wykonano badanie krwi, oczekujemy na wyniki. W przypadku regularnego stosowania medycznej marihuany, nawet w małych ilościach, stężenie może się utrzymywać mimo że w dniu zatrzymania nie używałem konopi.
– zapewniał Antoni w wydanym przez siebie oświadczeniu.
Sprawie przyjrzał się Jarosław Jakimowicz i doszedł do jednoznacznych wniosków.
Na początku dziennikarz TVP Info zapewnił, że Królikowski „to ani mój brat ani swat”. Mimo to Jakimowicz uważa, że na Antka zastawiono pułapkę. A zrobił to nie kto inny jak „była” rodzinka czyli Joanna Opozda:
Ten zły Antek dostaje nagle informacje od pięknej matki swojego dziecka , że może go jak to się mówi wziąć w dzień po swoich urodzinach. Hmm. Przypadek czy wnyki? Urodziny jak to urodziny. Zrywa się Antek o 16.30 żeby nie spóźnić sie na widzenie a już pod domem czeka na niego Policja. Nie jest pijani i robi mu się narkotesty. Nie ma koksu , mdma etc , ale ma ślady maryski . Coś strasznego 😜
Z tego co wiem ma papiery lekarza na swoje schorzenia. Czy to słusznie je dostał czy nie, nie mi oceniać. Ma kumpla hochsztaplera, rapera z Kielc to wie jak to ogarnąć bo robi w tych tematach.
Dalej Jakimowicz uderza w Joannę Opozdę. Dziennikarz twierdzi, że aktorka nie a na względzie dobra dziecka, tylko rozgrywkę z (jeszcze?) mężem:
Antek jechał po dziecko, a tu taki prezent na urodzinki od „bylej” rodzinki. Myślę, że raz kolejny ktoś zapomina o dobru dziecka. Każdy o tym gada a jak już…….to robi takie bagno . Komu ? Antkowi?
Nie dziecku 😐
Dalej dziennikarz pyta retorycznie:
czy to normalne, że rostrzelać człowieka zanim wypowie się policja i lekarz.
Jednak internauci mieli zgoła inne zdanie. Uznali, że jeśli Joanna Opozda miała jakiekolwiek wątpliwości co do trzeźwości czy też zażywania narkotyków przez Antka Królikowskiego, to dobrze zrobiła, że to sprawdziła. Niedpowiedzilnym bowiem byłoby oddawanie dziecka osobie będącej „pod wpływem”.
naprawdę dziwi pana, że matka woli sprawdzić czy kochający tatuś nie jest pod wpływem? no, niech się pan zastanowi.
Jak zajdzie pan w ciązę, zostanie tuż przed porodem porzucony, zajmie się pan samodzielnie maleństwem (karmienie co 2-3 godziny, ciągłe pobudki, opieka w trakcie infekcji, przewijanie, kąpiele itd.) I będzie pan po tym wszystkim bez problemu oddawał dziecko pod opiekę osobie „pod wpływem” to pana sumienie i pana sprawa.
Jarosław zejdź na ziemie. Bierze leczniczą to niech nie prowadzi auta bo zawsze coś tam wyjdzie. Co jeszcze ty zrobisz dla kasy.
– pisano pod postem Jakimowicza.
A jak Wy sądzicie? Czy to Joanna doniosła na Antka…?
>>>Tomasz Wolny na ekstremalnej wyprawie z kilkulatką. Tak spędza ferie z córką!
Wyświetl ten post na Instagramie