Koronawirus: Szczególne niebezpieczeństwo dla KOBIET I DZIEWCZYNEK. Chodzi o…

W związku z pandemią i nakazem pozostawania w domu, lawinowo rosną wskaźniki przemocy domowej. Jak się przed nią uchronić? Co możemy zrobić, by jej zaprzestać?

Przykre skutki pandemii

Konsekwencje pandemii odniósł już niestety każdy z nas. Surowe obostrzenia i zakazy to coś, z czym musimy się zmagać każdego dnia. Szczególnie niepokojące są dane dotyczące rosnącej fali przemocy wobec kobiet, które spędzają teraz mnóstwo czasu ze swoimi oprawcami. A ci, jak pokazują statystyki, niestety coraz częściej w ostatnim czasie piją…

Czytaj też: SPRAWDŹ czy masz objawy koronawirusa! Wystarczy kliknąć w TĘ aplikację!

kobiet
Unsplash

Zamknięci w czterech ścianach

Przemoc domowa to fakt. Jak pokazują statystyki, dotyczy ona około 19% kobiet w Polsce. Przyjęło się twierdzenie, że zjawisko to jest jednak wiele liczniejsze niż wynika to z danych, gdyż kobiety, ofiary przemocy domowej, rzadko się do tego przyznają.

Teraz sprawa ma się jeszcze gorzej, ponieważ kobiety i dziewczynki, są zamknięte ze swoimi oprawcami pod jednym dachem, bez możliwości wychodzenia do pracy czy do szkoły. Sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres, zwrócił uwagę na niebezpieczeństwo, które grozi kobietom i dziewczynkom w związku z pandemią COVID-19. Guterres wystosował apel do przedstawicieli państw, aby jak najszybciej podjęli kroki w celu zapobiegania przemocy domowej.

Czytaj też: Kiedy skończy się pandemia koronawirusa? Krzysztof Jackowski PODAŁ DATĘ!

kobiet
Unsplash

Szokujące dane

Jak donosi „Times LIVE”, liczba przypadków przemocy domowej we Francji wzrosła aż o jedną trzecią. W Australii, osoby korzystające z internetu, aż o 75 proc. częściej niż przed wprowadzeniem ograniczeń wchodzą na strony, które oferują pomoc w tego typu sytuacjach. Bardzo niepokojące dane napływają też z Indii, gdzie liczba przypadków przemocy domowej wobec kobiet wzrosła aż dwukrotnie zaledwie w ciągu pierwszego tygodnia od wprowadzenia przez rząd ograniczeń.

Jak się z tym rozprawić?

Antonio Guterres ma jednak pewien sposób na powstrzymanie tej fali. Jego zdaniem, w aptekach i sklepach spożywczych powinny zostać umieszczone specjalne systemy ostrzegania, dzięki którym ofiary przemocy mogłyby w bezpieczny sposób poprosić o pomoc.

„Na wiele kobiet i dziewcząt największe zagrożenie czeka tam, gdzie powinny one być najbezpieczniejsze, czyli we własnych domach. Razem możemy i musimy zapobiec przemocy wszędzie, od stref wojennych po domy…” – cytuje sekretarza generalnego „Times LIVE”.

Czytaj też: Kolejna PRZEPOWIEDNIA Jackowskiego! Tym razem chodzi o WARSZAWĘ!

kobiet
Unsplash

Źródło: O2

Zdjęcia: Unsplash

Komentarze

Komentarze