Kremy i olejki na rozstępy to już norma. Każda kobieta słyszy, by te kosmetyki stosować już od pierwszych dni ciąży.
Na ile jednak są one skuteczne?
Tematem zainteresowała się międzynarodowa organizacja konsumencka Cochrane Collaboration. Zgodnie z jej danymi rozstępy dotykają od 50 do 90 % kobiet w ciąży. Pojawiają się jako blade linie lub smugi, które częściowo zanikają po porodzie, a występują na piersiach, brzuchu i udach.
Cochrane Collaboration przebadało łącznie 800 kobiet i… Stwierdzono, że stosowanie preparatu do skóry na obszarach zagrożonych rozstępami nie zapobiegło rozwojowi rozstępów u kobiet w okresie ciąży.
„Nie znaleźliśmy żadnych wysokiej jakości dowodów na poparcie stosowania jakichkolwiek preparatów do stosowania miejscowego w zapobieganiu rozstępom w czasie ciąży.” – czytamy w raporcie.
Gdzie zatem jest przyczyna rozstępów?
Większość opracowań wskazuje na genetyczne przyczyny powstawania rozstępów. Dodatkowymi czynnikami jest wiek matki (powyżej 25 roku życia), otyłość przed ciążą, a także znaczny przyrost masy ciała w trakcie ciąży (powyżej 15 kg).
Zatem czy warto stosować kosmetyki przeciwko rozstępom?
Mimo wszystko – tak. Skóra w trakcie ciąży znacznie się rozciąga, więc stosowanie specjalistycznych kremów i balsamów zwiększa jej elastyczność i przyspiesza regenerację.
(aw), źródło: cochrane.org, fot. pixabay