Close Menu
    Ostatnie wiadomości

    Jak pomóc dziecku odnaleźć się w przedszkolu? Metoda kontrolowanych rozstań

    2025-07-23 16:47

    Grzyby w diecie dzieci — kiedy i jakie można podawać?

    2025-07-23 11:47

    Zakaz telefonów w szkołach? ZPP: niech edukacja będzie wyjątkiem

    2025-07-22 15:42
    Facebook X (Twitter) Instagram
    Dzieje się!
    • Jak pomóc dziecku odnaleźć się w przedszkolu? Metoda kontrolowanych rozstań
    • Grzyby w diecie dzieci — kiedy i jakie można podawać?
    • Zakaz telefonów w szkołach? ZPP: niech edukacja będzie wyjątkiem
    • Babcia czy żłobek – co będzie lepsze dla Twojego dziecka?
    • Czy pozwolić nastolatce na depilację? Praktyczny poradnik dla rodziców
    • Narcyz w rodzinie? Chce mieć żonę i dzieci, ale nie chce być mężem ani ojcem
    • Lil Masti zakłada fundację „Dzieci są z nami”.
    • TEDi wycofuje popularną zabawkę dla dzieci – grozi ryzykiem zadławienia
    Facebook X (Twitter)
    Dziecko i Figura
    • Strona główna
    • DZIECKO
    • Zdrowie
    • Mama i tata
    • Ciąża
    • Żywienie
    • Kontakt
    Dziecko i Figura
    Strona główna»Ciąża»Lewandowskiemu pozostała tylko MODLITWA za Anię.
    Ciąża

    Lewandowskiemu pozostała tylko MODLITWA za Anię.

    Dziennikarz Dziecko i FiguraDziennikarz Dziecko i Figura2018-12-03 18:192 minuty czytania
    Facebook Twitter LinkedIn Telegram Pinterest Tumblr Reddit Email
    Udostępnij
    Facebook Twitter LinkedIn Pinterest Email

    Robert Lewandowski na boisku bywa bezkompromisowy, ale gdy rodziła jego żona, Ania poczułsię bezradny. Bardzo bał się  o zdrowie ukochanej.

    Anna i Robert Lewandowscy tworzą idealną parę, odnoszą sukcesy, a odkąd na świecie pojawiła się ich córka Klara niejak scementowali swoje szczęście! Jednak zanim dziewczynka pojawiła się na świecie, małżonkowie przeżyli chwile wielkiego niepokoju.

    Piłkarz po raz pierwszy opowiedział o pełnych napięcia godzinach spędzonych na sali porodowej. Ania nie chciała cesarki, wybrała poród naturalny. Była przekonana, że nie będzie żadnych komplikacji. Sprawy przybrały dramatyczny obrót, rozwiązanie nie należało do łatwych.

    „Poród był bardzo trudny, dla mnie to było wyczerpujące, a co dopiero dla niej… Oczywiście wspierałem Anię, cały czas do niej mówiłem, ale widząc, ile ją to kosztuje, ile wysiłku i bólu, ogarniała mnie niemoc” – przyznał Robert.

    Sportowiec pragnął wesprzeć ukochaną, lecz czuł się bezradny.

    „Próbowałem wszystkiego, więcej nie mogłem, nie byłem w stanie – chciałem coś jeszcze dla niej zrobić” – wspomina rozżalony.

    Klara przyszła na świat zdrowa, jednak młoda mama nie czuła się najlepiej. Lewandowscy drżeli z niepokoju, gdy okazało się, że Ania będzie musiała przez jakiś czas zostać pod obserwacją lekarską.

    „Sytuacja była trudna” – przyznaje Robert.

    Otwarcie mówi, że bał się o zdrowie ukochanej. Maria Stachurska bardzo martwiła się o córkę.

    „Moja mama była z nami cały czas na telefonie, wspierała mentalnie. To było dla mnie ważne” – mówi Anna.

    Małżeństwu pomogła też świadomość, że Opatrzność ma ich w opiece.

    „Pochodzę z katolickiej rodziny, moja mama jak się dowiedziała, że jest ze mną w ciąży, od samego początku modliła się do Matki Boskiej, ofiarując jej ten stan” – mówiła trenerka. I dodała: – „Robiłam to samo, więc czas ciąży był dla mnie również czasem modlitwy”.

    Robert i Ania wierzą, że pomogło wstawiennictwo Stanisławy Leszczyńskiej. Ciocia pani Marii, która została Służebnicą Bożą, była utalentowaną akuszerką. W czasie wojny trafiła do Auschwitz. Sprzeciwiła się Niemcom i, narażając życie, odebrała w obozie trzy tysiące porodów. Przed narodzinami dziecka mówiła:

    „Maryjo, załóż chociaż jeden pantofelek, ale przybądź z pomocą”.

    Podobno nigdy się nie zawiodła. Lewandowscy są przekonani, że słowa tej modlitwy szeptane z gorliwością przez jej bliskich zdziałały cuda. Uważają, że traumatyczne doświadczenia ich do siebie zbliżyły.

    „To, co razem przeszliśmy podczas porodu, bardzo nas wzmocniło, na bardzo daleko w przód. I to, że wszystko się dobrze skończyło, było szczęściem” – mówi z wdzięcznością Robert Lewandowski.

    /pomponik.pl

    anna lewandowska dramat lewandowski Robert
    Udostępnij. Facebook Twitter Pinterest LinkedIn Tumblr Email

    Podobne artykuły

    Jak pomóc dziecku odnaleźć się w przedszkolu? Metoda kontrolowanych rozstań

    2025-07-23 16:47

    Grzyby w diecie dzieci — kiedy i jakie można podawać?

    2025-07-23 11:47

    Zakaz telefonów w szkołach? ZPP: niech edukacja będzie wyjątkiem

    2025-07-22 15:42

    Babcia czy żłobek – co będzie lepsze dla Twojego dziecka?

    2025-07-21 14:00

    Czy pozwolić nastolatce na depilację? Praktyczny poradnik dla rodziców

    2025-07-20 22:46

    Narcyz w rodzinie? Chce mieć żonę i dzieci, ale nie chce być mężem ani ojcem

    2025-07-19 15:16
    Odpowiedz Anuluj odpowiedź

    Nie przegap
    DZIECKO

    Jak pomóc dziecku odnaleźć się w przedszkolu? Metoda kontrolowanych rozstań

    Pójście do przedszkola to wielka zmiana dla malucha. Jak pomóc dziecku oswoić się z rozłąką i szybciej zaaklimatyzować się w nowym miejscu? Poznaj metodę kontrolowanych rozstań – prosty sposób na bezstresowe rozpoczęcie przygody z przedszkolem.

    Grzyby w diecie dzieci — kiedy i jakie można podawać?

    2025-07-23 11:47

    Zakaz telefonów w szkołach? ZPP: niech edukacja będzie wyjątkiem

    2025-07-22 15:42

    Babcia czy żłobek – co będzie lepsze dla Twojego dziecka?

    2025-07-21 14:00
    Społeczności
    • Facebook
    • Twitter
    Ostatnie wiadomości

    Jak pomóc dziecku odnaleźć się w przedszkolu? Metoda kontrolowanych rozstań

    2025-07-23 16:47

    Grzyby w diecie dzieci — kiedy i jakie można podawać?

    2025-07-23 11:47

    Zakaz telefonów w szkołach? ZPP: niech edukacja będzie wyjątkiem

    2025-07-22 15:42

    Babcia czy żłobek – co będzie lepsze dla Twojego dziecka?

    2025-07-21 14:00
    Facebook X (Twitter)
    • Strona główna
    • Polityka prywatności
    © 2025 https://dzieckoifigura.pl

    Type above and press Enter to search. Press Esc to cancel.