„Ja bym tak nie wyszła”! Martyna Wojciechowska o krytyce na plaży.

Lato to czas, gdy odsłaniamy więcej ciała i to wystawia nas na ocenę oraz krytykę. Do tej sprawy nawiązała Martyna Wojciechowska.

W wakacje wiele osób (głównie kobiet) wręcz wstydzi się rozebrać na plaży, cieszyć się słońcem i przyrodą. Tę radość bowiem psuje im obawa przed krytyką ich wyglądu i brakiem „idealnego” ciała.

Martyna Wojciechowska na swoim profilu udostępniła grafikę Kamili Szcześniak obrazującej właśnie tego typu myślenie.

 

https://www.instagram.com/martyna.world/

 

Pod rysunkiem napisano: Brzuchy, cycki, tatuaże, wsadź se w tyłek komentarze. Natomiast podróżniczka tak opisała tę grafikę:

 

…świetny post autorstwa Kamili Szcześniak @nieladnierysuje
Podpisuję się pod nim w 100%!

 

Niech pierwszy rzuci kamieniem, kto nigdy nie powiedział żadnego z powyższych tekstów. Nie powiedział: „brzydka”, „gruba”, „zrobiona” czy „zaniedbana”. (…)

 

To tylko ciało.
I oczywiście warto o nie dbać, żeby było zdrowe i silne. Ale nie może nas ono definiować!
Mamy przecież znacznie więcej do zaoferowania!
Nie zapominajmy o tym.

 

Pod wpisem Martyny Wojciechowskiej wiele osób podzieliło się swoimi przykrymi doświadczeniami dotyczącymi obrażania czy krytyki. Najbardziej dotkliwe były „ciosy” zadane przez rówieśników w dzieciństwie, bo wówczas takie opinie zostają w nas na całe życie.

 

 

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez Martyna Wojciechowska (@martyna.world)

Komentarze

Komentarze