Od kilku dni głośno jest o stanie zapalnym u dzieci, który wiąże się z koronawirusem. 9-latek z USA cierpiał na tę tajemniczą chorobę, która przypomina chorobę Kawasakiego.
Bobby Dean z Hornell zachorował na początku maja. Początkowo podejrzewano, że ma rozstrój żołądka. Jednak dolegliwości nasilały się. W końcu brzuch bolał go na tyle mocno, że nie mógł i nie chciał jeść ani siadać.
“Wydawało nam się, że to zatrucie pokarmowe. Jakby zjadł coś, co mu zaszkodziło” – powiedziała jego mama.
Zobacz: Już WIEDZĄ NA 200%, skąd wziął się COVID-19! Wcześniej TYLKO GDYBALI
Kiedy pojawiła się gorączka i szybsze bicie serca, trafił do szpitala. Był mocno odwodniony. Lekarze zrobili 9-latkowi test na koronawirusa. Wyszedł pozytywnie.
Okazało się, że to kolejny przypadek pediatrycznego wielosystemowego stanu zapalnego, który przypomina objawami chorobę Kawasakiego. To schorzenie ma negatywny wpływ na układ krwionośny, może powodować zgon.
Po kilku dniach hospitalizacji Bobby Dean wrócił do domu. Rodzice zamartwiają się jednak o jego zdrowie, bo bywa, że skutki choroby są nieodwracalne.
Zobacz: NIEZNANA CHOROBA już w Europie! Zabija osoby w KONKRETNYM WIEKU
Źródło: metro.co.uk
Źródło zdjęć: metro.co.uk