Wszyscy uwielbiamy maliny, truskawki i czereśnie. Czy te wspaniałe owoce odejdą w tym roku w zapomnienie?
Ukraińcy masowo opuszczają Polskę
Z powodu pandemii koronawirusa, żyjący na terenie naszego kraju Ukraińcy, zaczęli masowo opuszczać Polskę i wracać do swojego kraju. To właśnie oni stanowili największy procent osób trudniących się w Polsce zbieraniem owoców. Czy teraz nie będzie komu ich zbierać?
„To właśnie Ukraińcy jako pracownicy sezonowi w ostatnich latach byli podstawą udanych zbiorów truskawek, malin czy czereśni” – pisze „Super Express”.
Co teraz?
Czy to oznacza, że w tym roku nie zjemy już świeżych malin, truskawek i czereśni? Żeby to było możliwe, trzeba naprawdę wielu rąk do pracy.
Jak informuje „Gazeta Wyborcza” to kilkanaście tysięcy osób w maju, a od czerwca, gdy będzie dużo owoców do zbioru – nawet kilkadziesiąt tysięcy pracowników.
Czytaj też: Kiedy skończy się pandemia koronawirusa? Krzysztof Jackowski PODAŁ DATĘ!
Czy nie mogliby ich zastąpić Polacy?
Jak donosi „GW”, to mało realne, by mieszkańcy naszego kraju mogli z powodzeniem zastąpić Ukraińców. Ci mają bowiem ogromne doświadczenie w tego typu pracy.
„To ciężka praca, a zatrudnianie osób bez doświadczenia będzie mniej efektywne” – czytamy.
Pojawia się także inny problem. Nawet, gdyby granice zostały już otwarte, na Ukrainie zamknięto polskie konsulaty, a to oznacza jedno – że pracownicy ze Wschodu nie mają gdzie wyrobić wiz.
Czytaj też: Bill Gates WIE COŚ o szczepionce przeciw COVID-19! Ujawnił SZOKUJĄCĄ informację!
Źródło: GW, Super Express
Zdjęcia: Pixabay